Przemyśl: Wpadł z bursztynem w rajstopach
Ukrainiec, chcąc wywieźć z Polski 4 kg bursztynu, zapakował go w rajstopy, które następnie ukrył w filtrze powietrza swojego samochodu. Celnicy z Przemyśla przeszukali dokładnie samochód 51-latka i odnaleźli "nafaszerowane" rajstopy. Wartość bursztynu oszacowano na ok. 8 tys. zł.
25 lutego w porze dużego natężenia ruchu, do odprawy na przejściu granicznym w Budomierzu zgłosił się 51-letni obywatel Ukrainy. Po szczegółowej kontroli jego samochodu okazało się, że w miejscu, w którym powinien znajdować się wkład filtra powietrza, znajdują się rajstopy z przemycanym bursztynem.
przemysl.scelna.gov.pl
Zatrzymany bursztyn prawdopodobnie ulegnie przepadkowi na rzecz Skarbu Państwa.
Celnicy szacują wartość 4,14 kg jantaru na kwotę ok. 8 tys. złotych. Przeciwko kierowcy wszczęte zostało postępowanie karno-skarbowe.
W 2015 r. Służba Celna udaremniła przemyt blisko 700 kg bursztynu na podkarpackim odcinku polsko-ukraińskiej granicy.
Wśród nietypowych miejsc, w których funkcjonariusze Służby Celnej ujawnili przypadki przemytu bursztynu, były butle gazowe, poduszki powietrzne, lodówki czy skarpety. Sporą cześć bursztynowej kontrabandy celnicy znaleźli także w bagażach, przerobionych dachach czy podłogach pojazdów przekraczających granicę.
Czytaj więcej
Komentarze