"Mysi skandal" w Brukseli. Kierowcy utknęli w korkach

Świat
"Mysi skandal" w Brukseli. Kierowcy utknęli w korkach
Polsat News

Tunele w belgijskiej stolicy są w tak opłakanym stanie, że stropy sypią się na samochody. Po mieście krąży plotka, że ich renowacja jest utrudniona, bo plany architektoniczne konstrukcji zjadły myszy. Niedawno zamknięto już drugi korytarz podziemny, który udrażnia ruch komunikacyjny w Brukseli. To jeszcze bardziej skomplikowało sytuację kierowców w mocno zakorkowanej na co dzień metropolii.

Zamkniętym Tunelem Montgomery'ego dziennie przejeżdżało 6 tysięcy kierowców. Jego renowacja może potrwać nawet kilka miesięcy. Najprawdopodobniej nie ma planów architektonicznych tunelu oraz innych brukselskich mostów i wiaduktów powstałych w latach 70.

 

- Plotka głosi, że pracownicy Agencji ds. Ruchu Drogowego, ze względu na brak miejsca w biurach, umieścili plany architektoniczne w filarach mostów i wiaduktów, a te miały paść ofiarą gryzoni - powiedziała Dorota Bawołek, korespondentka Polsat News.

 

Mieszkańcy stolicy Belgii tracą cierpliwość. Ubiegły roku był rekordowy pod względem korków w mieście. Kierowcy spędzili w nich ponad 1200 godzin, czyli prawie 50 dni. Ze względu na zamknięte tunele ten rok będzie zapewne jeszcze gorszy.

 

Polsat News

ml/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie