Kosmetyczny gigant wypłaci 72 miliony dolarów rodzinie kobiety, która zmarła na raka

Technologie
Kosmetyczny gigant wypłaci 72 miliony dolarów rodzinie kobiety, która zmarła na raka
Flickr.com/Austin Kirk

Okazuje się, że stosowanie popularnego na całym świecie talku może przyczyniać do wzrostu ryzyka rozwoju nowotworów. Sąd okręgowy w St. Louis w amerykańskim stanie Missouri orzekł, że kosmetyczny potentat, firma Johnson&Johnson, ma wypłacić 72 miliony dolarów odszkodowania rodzinie kobiety, która w październiku ubiegłego roku zmarła na raka jajnika. Przez kilkadziesiąt lat stosowała talk.

Sąd uznał, że 10 milionów dolarów to odszkodowanie za rzeczywiste szkody. Kolejne 62 miliony mają zrekompensować rodzinie Jacqueline Fox straty moralne.

 

Kosmetycznego giganta pozwała sama Jacqueline Fox. Nie doczekała jednak werdyktu. Zmarła w październiku ubiegłego roku w wieku 62 lat.

 

Gigant nie ostrzegł

 

Sąd zaznaczył, że firma Johnson&Johnson przez lata unikała informowania swoich klientów o tym, że produkty na bazie talku mogą powodować raka. Wszystko po to, aby nie generować strat. Dlatego nieświadoma zagrożenia Jacqueline Fox przez 35 lat codziennie stosowała żel do higieny intymnej i talk wyprodukowane przez J&J.

 

Dopiero gdy trzy lata temu zachorowała na raka jajnika, zaczęła interesować się sprawą.

 

Dowiedziała się, że już w 1971 roku naukowcy zaczęli badać związek talku z rakiem jajnika. Okazało się, że powszechnie używanego kosmetyku nie powinno się stosować w okolicach miejsc intymnych. Cząstki talku mogą bowiem powodować stan zapalny i prowadzić do wzrostu komórek nowotworowych.

 

Talk zwiększa zagrożenie

 

Badania opisane w czasopiśmie "Cancer Prevention" wykazują, że u kobiet, które regularnie korzystają z talku w miejscach intymnych, ryzyko zachorowania na raka jajnika wzrasta o około 41 procent.

 

W związku z niepokojącymi wynikami badań wielu producentów zamiast talku (naturalnie występującego minerału składającego się z magnezu, krzemu, tlenu i wodoru) zaczęło stosować w swoich kosmetykach skrobię kukurydzianą. Jednak, prawnik reprezentujący rodzinę zmarłej przed kilkoma miesiącami Jacqueline Fox w czasie trzytygodniowego procesu wielokrotnie podkreślał, że firma Johnson&Johnson w tej sprawie miała nie zrobić nic.

 

Rzeczniczka firmy, Carol Goodrich stwierdziła, że dla J&J najważniejsze jest zdrowie klientów. Dodała, że współczuje rodzinie powódki, ale mocno wierzy w to, że talk jest bezpieczny.

 

Jere Beasley, prawnik rodziny Fox, odpowiedział, że firma okłamuje opinię publiczną.

 

Więcej takich przypadków

 

Sprawa Jacqueline Fox nie jest jedyną, która trafiła do sądu. W samym stanie Missouri zgłoszono już około 1000 takich przypadków, kolejne 200 zgłoszeń rozpatrywanych jest w stanie New Jersey.

 

W październiku 2013 roku sąd federalny w Sioux Falls w Dakocie Południowej także orzekł, że stosowanie talku Johnson&Johnson przyczyniło się do rozwoju raka jajnika. Jednak wtedy nie zostało przyznane tak wysokie odszkodowanie.

 

Reuters

jak/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie