Odwet złodzieja. Włamał się do komendy
Mieszkaniec Świdwina (Zachodniopomorskie) wszedł po drabinie do miejscowej komendy i ukradł prywatne rzeczy jednej z policjantek. Jak informuje reporter Polsat News, Sebastian Falba, 45-latek chciał się w ten sposób zemścić na funkcjonariuszach za to, że wielokrotnie zatrzymywali go m.in. za włamania.
Mężczyzna zakradł się na tył budynku komendy, stłukł szybę w oknie na pierwszym piętrze, a następnie, gdy upewnił się, że nikt nie zareagował, wszedł do środka po drabinie (także kradzionej).
- Ukradł m.in. słuchawki, pościel. spodnie dresowe, słuchawki i lokówkę - informuje Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Złodziej uciekł z komendy niezauważony. "Łup" przekazał konkubinie. Policjanci szybko wpadli na jego trop, ale nie udało im się odzyskać wszystkich skradzionych rzeczy. Za kradzież z włamaniem 45-latkowi grozi kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
W okradzionej komendzie działa centrum monitoringu miejskiego. Policjanci przez 24 godziny na dobę podglądają, co dzieje się w mieście. Widocznie tak czujnie wpatrywali się w monitory, że nie zauważyli złodzieja za swoimi plecami.
Polsat News, gk24.pl
Czytaj więcej
Komentarze