Morgan Freeman wskaże drogę. Jako "głos" popularnej aplikacji GPS
Aktor stał się głosem programu Waze w ramach kampanii promującej jego najnowszy film pt. "Londyn w ogniu", który w Polsce będzie można oglądać już od 4 marca.
Freeman jest kolejną gwiazdą, która dołączyła do grona "nawigujących" dzięki darmowej aplikacji marki Google, nazywanej Waze. Nagrodzony Oscarem w 2005 roku za rolę w filmie "Za wszelką cenę" aktor pomoże milionom Amerykanów omijać korki albo najkrótszą trasą dotrzeć do domu.
By aktor, który do tej pory "woził Panią Daisy", użytkownikowi aplikacji wskazał drogę, wystarczy w ustawieniach języka nawigacji wybrać odpowiednią opcję.
Oryginalna promocja
Aplikacja jest elementem promocyjnej machiny, która ruszyła w związku ze zbliżającą się premierą najnowszego filmu z udziałem Freemana, "Londyn w ogniu". Aktor wcielił się w produkcji w postać wiceprezydenta USA Allana Trumbulla, więc do kierowców zwraca się tak, jakby to oni zasiadali w Białym Domu. Po dotarciu do celu Freeman oznajmia: "to był mój obowiązek i honor, móc poprowadzić cię w trakcie tej misji".
Morgan Freeman nie jest pierwszą gwiazdą, która "wystąpiła" jako głos nawigacji. Wcześniej m.in. Arnold Schwarenegger i Kevin Hart wskazywali ludziom drogę.
time.com
Czytaj więcej
Komentarze