Emerytury funkcjonariuszy SB zostaną obniżone

- Projekt obniżenia esbeckich emerytur powstanie w ciągu dwóch miesięcy. To jest ustawa łatwa moralnie, ale trudna technicznie - powiedział wiceminister MSWiA Jarosław Zieliński na antenie RMF FM. Nowe przepisy objęłyby około 25 tysięcy byłych funkcjonariuszy. Najlepiej uposażeni z nich dostają miesięcznie około 20 tysięcy złotych.

- To są osoby, które nie służyły polskim obywatelom i polskiej niepodległości, a Związkowi Radzieckiemu. To są prawa nienależnie nabyte, z których korzystali ci ludzie przez 26 lat w wolnej, niepodległej Polsce, co jest skandalem - stwierdził polityk w rozmowie na antenie RMF FM.

Obniżka emerytur ma przebiegać dwuetapowo. Najpierw wszystkie esbeckie emerytury zostałyby policzone według nowego tzw. mnożnika, decydującego o jej wysokości. Przed kilka laty PO wspólnie z PiS-em zmniejszyła ten mnożnik do 0,7 (pierwotnie wynosił on 2,6). Teraz miałby spaść do np. 0,3 czy 0,25.

W kolejnym kroku miałby zostać ustalona maksymalna wysokość emerytury (lub renty - one tez zostałyby objęte cięciami) jaką mógłby otrzymywać były oficer służb specjalnych. Na razie nie ustalono, jaka ona miałaby być. Trwa dyskusja czy najwyższą możliwą miałaby być emerytura średnia z ZUS (dziś wynosi ona 1900 złotych) czy też emerytura najniższa (dziś to 880 złotych).

RMF FM

WIDEO - Uderzenie w gang narkotykowy. Wśród zatrzymanych szef pseudokibiców Elany Toruń