Sprawdź, zanim podasz dalej. Niemiecka para weryfikuje plotki o uchodźcach — Hoaxmap.org

Karolin Schwarz i Lutz Helm, pochodzący z Lipska, mieli dosyć czytania w internecie informacji o kryminalnych zajściach z udziałem imigrantów, które nie miały potwierdzenia w policyjnych aktach. Postanowili stworzyć internetową mapę, na której zaznaczają miejsca, gdzie miało dojść do takich incydentów. Tyle, że informacje weryfikują, aby media i opinia publiczna przestały kolportować plotki.

- W Bielefeld pojawiła się absurdalna wiadomość o tym, że muzułmanin mieszkający w ośrodku dla uchodźców wyrwał toaletę ze ściany, a potem wyrzucił ją przez okno. A miał to zrobić dlatego, że wcześniej skorzystał z tej toalety „niewierny”. Zaś mieszkańcy Hainspitz, małej wioski w Turyngii, wpadli w panikę, gdy jesienią łabędzie zaczęły znikać z miejscowego jeziora. Połączyli to z faktem, że na plaży przy zbiorniku widzieli uchodźców. I tak powstała historia o imigrantach zabijających łabędzie. I traktujących je jak pożywienie - powiedziała polsatnews.pl Karolin Schwarz.

30-letnia Karolin i 35-letni Lutz postanowili coś w sprawie zrobić, gdyż - jak przyznają - wraz ze wzrostem liczby imigrantów przybywających w ostatnim roku do Niemiec, niebezpiecznie wzrosła ilość powielanych nieprawdziwych informacji na ich temat.

- I to nie tylko o kryminalnych zajściach, ale także np. o wyłudzaniu pomocy społecznej, czy właśnie atakach na zwierzęta - dodała Schwarz.

Wyprowadzić z błędu

8 lutego uruchomili stronę internetową hoaxmap.org z zaznaczonymi na mapie Niemiec 177 „zajściami” z udziałem uchodźców. Każdą informację zweryfikowali, albo przy pomocy policji, albo dziennikarzy.

Dzięki temu wszyscy zainteresowani, którzy nie chcą dać się wprowadzić w błąd i publikować nieprawdziwe doniesienia o imigrantach, mogą wejść i zdarzenie, którym się interesują - sprawdzić. Twórcy Hoaxmap (od angielskiego „hoax”, czyli oszustwo – red.) przyznają, że ich strona to także narzędzie dla ludzi, którzy z plotkami chcieli walczyć, jednak nie mieli możliwości sprawdzania informacji.

Dziś incydentów zaznaczonych na mapie jest już ponad 240. I już nie tylko z samych Niemiec, ale tez z Austrii i Szwajcarii. A każdy, kto chciałby zgłosić jakieś zajście, do twórców strony może wysłać mail, albo wykorzystać do tego Twitter.

- Ludzi, którzy są negatywnie nastawieni do uchodźców pewnie nie przekonamy, by nie podawali dalej plotek, nawet bardziej absurdalnych niż te o jedzeniu łabędzi. Ale przynajmniej pomożemy tym, którzy potrzebowali kontrargumentów - powiedziała Karolin.

„Zamiast uprzedzeń”

Stroną internetową stworzoną przez Niemców zainteresowały się światowe media. Zaś niemiecki minister sprawiedliwości Heiko Maas z uznaniem wyraził się na temat mapy na Twitterze. Jego zdaniem, w dyskusji o uchodźcach potrzebne są fakty zamiast uprzedzeń.

Na razie informacje umieszczane na platformie są tylko w języku niemieckim. Ale twórcy przewidują także anglojęzyczną wersję.