Prezydent Ukrainy apeluje o zmianę składu rządu. "Potrzebna interwencja chirurgiczna"
- Rząd utracił poparcie ze strony koalicji - powiedział Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. - Dla odbudowy zaufania potrzebna jest interwencja chirurgiczna - dodał. Zaapelował o całkowitą zmianę składu rządu, jednak oświadczył, że liczy, iż dokona tego obecna koalicja wraz z innymi siłami prozachodnimi.
Prezydent, który zasugerował, że premier Arsenij Jaceniuk powinien podać się do dymisji, zwrócił się jednocześnie z apelem o ustąpienie ze stanowiska prokuratora generalnego Wiktora Szokina, który obwiniany jest o blokowanie walki z korupcją na najwyższych szczeblach władzy.
"Rozpad koalicji pogrąży kraj w kryzysie"
Premier Ukrainy zapewnił, że skorzysta z przysługującego mu prawa do rozwiązania parlamentu i ogłoszenia wcześniejszych wyborów tylko "w skrajnym przypadku".
- Napięcie między rządem a klubami parlamentarnymi doszło do takiego wysokiego poziomu, że zagrożone jest istnienie koalicji. Jej rozpad z kolei bez wątpienia pogrąży kraj w głęboki i długotrwały kryzys polityczny - powiedział w przemówieniu telewizyjnym.
"Rząd utracił poparcie koalicji"
Prezydent podkreślił, że rząd Jaceniuka dokonał znaczących postępów na drodze reform, ale społeczeństwo uważa, że popełnił on więcej błędów, niż osiągnął sukcesów. - Dla odbudowy zaufania potrzebna jest interwencja chirurgiczna - zaznaczył.
- Premier ma na razie możliwość samodzielnego wybrania najlepszego sposobu realizacji tych oczekiwań - powiedział pod adresem Jaceniuka.
Poroszenko podkreślił też, że "rząd utracił poparcie ze strony koalicji. Dla przyjęcia przez Radę Najwyższą (parlament - przyp.red.) strategicznych decyzji często trzeba pożyczać głosy w grupach pozafrakcyjnych i wśród deputowanych niezrzeszonych".
We wtorek po południu ukraińscy posłowie w Radzie Najwyższej oczekują na raport premiera Jaceniuka podsumowujący działalność Rady Ministrów w ubiegłym roku. W parlamencie zbierane są podpisy pod wnioskiem o wotum nieufności dla Jaceniuka.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze