Papież w sombrero od meksykańskiej dziennikarki. W drodze do Hawany
- To upragniona podróż - powiedział Franciszek dziennikarzom na pokładzie samolotu lecącego z Rzymu do Hawany, skąd po spotkaniu z patriarchą Moskwy i całej Rusi Cyrylem uda się do Meksyku. Od meksykańskiej dziennikarki papież dostał sombrero.
W samolocie Franciszek przywitał się z 70 towarzyszącymi mu dziennikarzami. Od meksykańskiej dziennikarki Valentiny Alazraki dostał sombrero, które natychmiast założył. Podobny kapelusz otrzymał od niej Jan Paweł II podczas swej pierwszej podróży do Meksyku w styczniu 1979 roku.
Pope Francis puts on a sombrero during his flight! #PapaenMexico https://t.co/6A02XwciYE
— Catholic News Agency (@cnalive) luty 12, 2016
although this may be my favorite picture of St. John Paul II because who doesn't love a pope in a sombrero??? pic.twitter.com/awwCfCPAou
— dani (@danielalaaaaaaa) październik 23, 2015
Papież dodał, że w czasie środowej audiencji generalnej dostał też od Valentiny Alazraki komplet filmów z udziałem uwielbianego przez Meksykanów aktora komediowego Cantinflasa. - I tak Cantinflas otworzył mi drzwi do Meksyku, a on bardzo rozśmiesza - podkreślił papież.
"Trudna, ale upragniona podróż"
Franciszek powiedział wysłannikom mediów: - To trudna podróż, zbyt napięta w czasie, ale bardzo upragniona przez mojego brata Cyryla, przeze mnie i także Meksykanów.
Wyznał, że jego najbardziej osobistym pragnieniem jest zatrzymać się przed wizerunkiem Matki Bożej z Guadalupe, i zauważył, że "wciąż bada się jej tajemnicę i nie ma dla niej ludzkiego wyjaśnienia". W ten sposób odniósł się do okoliczności powstania wizerunki Matki Bożej na płótnie z agawy.
- Nawet najbardziej naukowe badania mówią: "To jest rzecz Boża". I właśnie to pozwala mówić Meksykanom : "Jestem ateistą, ale jestem wyznawcą Guadalupe"; niektórym Meksykanom, nie wszyscy są ateistami - dodał papież.
PAP
Czytaj więcej