Biuro Spraw Wewnętrznych będzie podlegać MSWiA. "Minister będzie miał wiedzę o tym, co się dzieje w policji"
Minister spraw wewnętrznych i administracji w piątek oficjalnie potwierdził, że Biuro Spraw Wewnętrznych zostanie wyłączone z Komendy Głównej Policji i będzie podlegać bezpośrednio szefowi MSWiA. Mariusz Błaszczak zapowiedział tę zmianę w czwartek wieczorem w programie "To był Dzień" w Polsat News. Projekt zmian będzie gotowy w ciągu kilku tygodni.
Według Błaszczaka obecnie nadzór szefa MSWiA nad policją "jest ułomny". Dodał, że po zmianach minister "będzie miał wiedzę o tym, co się dzieję w policji".
W czwartek ze stanowiska zrezygnował komendant główny policji insp. Zbigniew Maj.
- Policja ma się zajmować obroną bezpieczeństwa obywateli, a nie własnymi sprawami. To była jedyna realna i dobra decyzja - powiedział Błaszczak, komentując rezygnację komendanta głównego. Wyraził nadzieję, że wymiar sprawiedliwości rozstrzygnie sprawę.
Komórka kontroli i nadzoru
O tym, że w resorcie spraw wewnętrznych powstanie komórka nadzorująca i kontrolująca formacje mundurowe MSWiA mówił na początku grudnia 2015 roku wiceminister Zieliński.
- Chciałbym zbudować wyspecjalizowaną komórkę kontroli i nadzoru w MSWiA, która będzie miała instrumenty do tego, żeby badać wszystkie działania niezgodne z prawem w służbach mundurowych i żeby to nie podlegało komendantom. Chodzi o to, żeby minister nie był skazany wyłącznie na informacje, które dostarczają mu komendanci główni - podkreślił Zieliński.
- Ministerialny nadzór musi otrzymać możliwości i prawo wglądu do materiałów operacyjnych. Komórka prowadząca nadzór musi dysponować tym narzędziem - dodał wiceminister.
Koncepcja wzmocnienia nadzoru nad policją
W piątek w Wigrach na Suwalszczyźnie, gdzie na wyjazdowym posiedzeniu obradował klub parlamentarny PiS, wiceminister Zieliński przypomniał, że współtworzył z innymi kolegami w programie PiS w 2014 r. koncepcję wzmocnienia nadzoru nad policją.
- Można powiedzieć, że byliśmy przewidujący - zaznaczył Zieliński. Jak dodał, "ma wrażenie coraz mocniejsze, że tak jest i tak bywało, że BSW zamiast stanowić instrument głębokiej kontroli, walki z patologiami w dużej formacji jaką jest policja, staje się przedmiotem, instrumentem, narzędziem rozgrywek różnych grup czy frakcji wewnątrz policji". - A tak być nie może - dodał.
Według wiceministra prace powinny być teraz przyspieszone. Dodał, że jeszcze nie wiadomo, jaki ostatecznie kształt prawny będzie miała proponowana zmiana, do rozstrzygnięcia jest m.in. czy ma to dotyczyć policji, czy również innych służb.
BSW to tzw. "policja w policji"; działa w strukturach KGP od 18 lat. Do jego głównych zadań należy m.in. zapobieganie przestępstwom popełnianym przez policjantów i pracowników policji.
Cały program "To był Dzień" i rozmowę z ministrem Mariuszem Błaszczakiem można obejrzeć tutaj.
PAP
Czytaj więcej