Wiozła we własnym ciele kokainę o wartości 300 tys. zł. Policja udaremniła przemyt narkotyków z Brazylii
29-letnia obywatelka Wenezueli oraz 35-letni obywatel Nigerii zostali zatrzymani pod zarzutem przemytu narkotyków na warszawskim lotnisku Chopina. Kobieta przemycała we własnym ciele blisko kilogram kokainy, którą miała następnie przekazać mężczyźnie. Narkotyk zapakowany był w prezerwatywy.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową otrzymali w niedzielę informację o cudzoziemce, która próbuje przemycić kokainę do Polski. Wszystko wskazywało na to, że 29-letnia obywatelka Wenezueli leci z Brazylii przez Dubaj do Warszawy.
Gdy samolot lecący ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich wylądował w niedzielę przed południem na warszawskim lotnisku im. Fryderyka Chopina, policjanci przy wparciu celników i funkcjonariuszy Straży Granicznej skontrolowali podejrzewaną pasażerkę.
Spakowane w prezerwatywy
Zrobione zdjęcie rentgenowskie pokazało, że w ciele kobiety znajduje się około kilograma kokainy o czarnorynkowej wartości około 300 tys. złotych.
Narkotyk spakowany był w zrobione z prezerwatyw paczki. - Narkotyki ukryte były w narządach kobiecych - powiedziała polsatnews.pl rzecznik prasowy Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej chor. szt. Dagmara Bielec-Janas.
Do 15 lat pozbawienia wolności
Kobieta przyznała, że zgodziła sie przemycić narkotyki dla pieniędzy. Odbiorcą kokainy miał być 35-letni Nigeryjczyk.
Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Kobieta odpowie za przemyt środków odurzających, a mężczyzna za współudział w przemycie. Grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej
Komentarze