Za dwa tygodnie ruszy proces Anglików oskarżonych o kradzież w obozie Auschwitz

Polska
Za dwa tygodnie ruszy proces Anglików oskarżonych o kradzież w obozie Auschwitz
www.auschwitz.org

Mężczyźni zostali zatrzymani w czerwcu ubiegłego roku, gdy na terenie byłego obozu zagłady wygrzebywali z ziemi przedmioty i chowali je do toreb. Zbierali je w rejonie, w którym znajdowały się magazyny z mieniem zagrabionym Żydom zgładzonym w komorach gazowych. Grozi im do 10 lat więzienia.

- Po przeszukaniu przy Anglikach znaleziono m.in. fragmenty maszynki do golenia, kawałki szkła zbrojonego ze świetlików w baraku, a także guziki - powiedział rzecznik Muzeum Auschwitz Bartosz Bartyzel. Pod koniec wojny Niemcy, którzy zacierali ślady swoich zbrodni, podpalili magazyny. W rejonie nazywanych "Kanadą" magazynów co pewien czas na powierzchni ziemi pojawiają się fragmenty mienia, które dziesiątki lat spoczywały pod ziemią. Muzealnicy zbierają je, ale nie prowadzą tam badań archeologicznych, gdyż były obóz traktowany jest jako cmentarz.

 

Anglicy początkowo przyznawali się do winy i chcieli dobrowolnie poddać się karze. Po usłyszeniu zarzutów wrócili do swego kraju. Po wynajęciu adwokatów zmienili jednak zdanie tłumacząc, że nie mieli świadomości, iż były to przedmioty o szczególnym znaczeniu dla kultury. Nie zamierzają też dobrowolnie poddać się karze.

 

To nie pierwsza taka kradzież

 

W minionych kilku latach dochodziło już do podobnych zdarzeń. W 2011 r. na lotnisku w podkrakowskich Balicach funkcjonariusze straży granicznej zatrzymali małżeństwo z Izraela, które próbowało wywieźć przedmioty znalezione na terenie "Kanady". Dobrowolnie poddali się karze. Sąd wymierzył im rok i 4 miesiące więzienia w zawieszeniu na 3 lata i po 4,2 tys. zł nawiązki na cel społeczny. Podobnie zakończyła się sprawa niemieckiego nauczyciela, którego krakowski sąd skazał w 2014 r. za to samo na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 8 tys. zł. nawiązki.

 

Najgłośniejsza dotychczas kradzież w byłym obozie wydarzyła się w grudniu 2009 r. Złodzieje ukradli napis "Arbeit macht frei" znad bramy byłego obozu Auschwitz I. Bezpośredni sprawcy, a także Szwed Anders Hoegstroem, który ich nakłaniał do przestępstwa, zostali skazani na kary bezwzględnego więzienia.

 

Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. W 1947 r. na terenie byłych obozów Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau powstało muzeum. W ubiegłym roku zwiedziło je ponad 1,72 mln osób. Były obóz w 1979 r. został wpisany jako jedyny tego typu obiekt na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

 

PAP

pen/pr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie