Spotkanie szefa MSZ z ambasadorem Rosji. Trwało 3 minuty
Ambasador złożył życzenia noworoczne. Wspomniałem o kwestii przewozów drogowych, ale ambasador nie odniósł się do tego – relacjonował minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Spotkanie odbyło się na prośbę ambasadora Siergieja Andriejewa.
Szef MSZ powiedział, że spotkanie z ambasadorem trwało około trzech minut. - Pan ambasador przyszedł tylko złożyć życzenia, więc ja wykorzystałem to, żeby przypomnieć mu, że trwają rozmowy na temat transportu i żeby zakończyły się one pozytywnie, ponieważ obie strony na tym tracą - powiedział Waszczykowski.
Pytany, czy poruszono temat ewentualnych wizyt na szczeblu państwowym, odparł, że "ambasador nie podjął takiego tematu i nie przyszedł z żadną propozycją". - Przyszedł złożyć życzenia noworoczne. Podziękowałem i również życzyłem najlepszego w Nowym Roku - dodał.
Szef MSZ powiedział, że "pan ambasador nie widział potrzeby rozmowy na żaden inny temat, także rozmowy o katastrofie smoleńskiej czy zwrocie wraku Tu-154M. Pytany, czy ambasador tak właśnie się wyraził, że nie widzi potrzeby rozmowy na inne tematy, Waszczykowski zaprzeczył i wyjaśnił, że "ambasador nie podniósł żadnego z tematów, które my podnieśliśmy w Moskwie".
Dwa tygodnie temu w Moskwie odbyło się spotkanie z udziałem wiceministrów spraw zagranicznych Polski i Rosji, Marka Ziółkowskiego i Władimira Titowa.
Niezakończone negocjacje na temat ruchu ciężarówek
W Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa od poniedziałku toczą się rozmowy na temat zasad wykonywania przewozów drogowych do Federacji Rosyjskiej oraz ustalenia liczby zezwoleń na 2016 rok. W środę uczestniczyli w nich wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit oraz rosyjski wiceminister transportu Nikołaj Asauł.
W środę wieczorem wiceminister Jerzy Szmit powiedział po spotkaniu z rosyjskim odpowiednikiem, że nie udało się osiągnąć porozumienia ws. zezwoleń transportowych na wjazd do Rosji. Jak mówił, warunki zaproponowane przez Rosjan były nie do przyjęcia. Na razie nie ma terminu kolejnego spotkania.
Obie strony nie mogą się porozumieć co do liczby i rodzaju przewozów w tym roku, po zmianie rosyjskich przepisów o przewozach w grudniu 2105 roku. Jeśli umowy nie będzie do 15 lutego polscy przewoźnicy będą musieli opuścić teren Rosji.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze