Były pracownik Google'a kupił domenę Google.com za... 12 dolarów. Firma dała mu za to nagrodę
Sanmay Ved znalazł błąd, który umożliwił mu zakup najczęściej odwiedzanej domeny świata. Amerykański koncern odzyskał kontrolę nad domeną po... minucie. Ved za swoje odkrycie dostał w sumie ponad 12 tys. dol.
Ved kupił domenę przez serwis Google'a zajmujący się sprzedażą adresów internetowych we wrześniu 2012 roku za 12 dolarów. Początkowo myślał, że to błąd, ale zauważył, że jego płatność została zaakceptowana, a on sam otrzymał mejla potwierdzającego, że najczęściej odwiedzana domena świata jest jego właśnością.
Minuta warta 12 tysięcy dolarów
Mężczyzna długo nie nacieszył się z zakupu - pracownicy Google zauważyli błąd po zaledwie minucie. Anulowali transakcję i oddali pieniądze.
Po incydencie gigant z Mountain View skontaktował się z mężczyzną i zaoferował mu nagrodę w wysokości 6006,13 dol. Ta liczba, jeśli odwrócimy ją i spojrzymy na nią w lustrze, przypomina słowo "google".
Suma początkowo nie była znana - dopiero teraz firma zdecydowała się na ujawnienie jej. Co istotne, Ved w całości przekazał ją organizacji charytatywnej zajmującej się edukacją indyjskich dzieci. Kiedy dowiedziało się o tym Google, podwoiło jego nagrodę.
Google regularnie płaci za wyszukiwanie błędów w swoich usługach - w 2015 roku wypłaciła ponad 2 mln dol. za 300 błędów. Aż 70 z nich znalazł Tomasz Bojarski, z pochodzenia Polak.
independent.co.uk
Czytaj więcej
Komentarze