Izrael ujawnił ostatni list Eichmanna: prosił o łaskę
List Adolfa Eichmanna do prezydenta Izraela Jicchaka Ben Cewiego o zastosowanie prawa łaski został opublikowany w izraelskich mediach w 71. rocznicę wyzwolenia KL Auschwitz. Prośbę o łaskę Eichmann napisał po niemiecku na trzech kartkach papieru 29 maja 1962 r., gdy w izraelskim więzieniu w Ramla oczekiwał na wykonanie wyroku śmierci.
- Gdybym tak, jak twierdzą sędziowie, był gorliwym sprawcą prześladowań Żydów, to nagradzano by mnie za to m.in. awansem. Nie odniosłem jednak żadnych korzyści - napisał w liście Eichmann.
Dodał też, że "nie jest w stanie pogodzić się z wyrokiem sądu". - Proszę Waszą Ekscelencję o to, by skorzystał z przysługującego mu prawa i polecił nie wykonywać wyroku śmierci - apelował.
Argumenty Eichmanna nie spowodowały jednak zmian decyzji izraelskich władz. Niemiec był przecież pracownikiem Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy i odpowiadał za logistykę Holocaustu organizując transporty Żydów do obozów zagłady.
Aresztowanie i proces nazisty
Po zakończeniu II wojny światowej Eichmann uciekł do Argentyny, gdzie ukrywał się pod fałszywym nazwiskiem. Izraelskim służbom wywiadowczym udało się go namierzyć dopiero w roku 1948 w Buenos Aires.
W kwietniu 1961 r. Eichmann stanął przed Sądem Okręgowym w Jerozolimie, gdzie odpowiadał za popełnione podczas wojny zbrodnie. 31 maja 1962 roku usłyszał ostateczny wyrok śmierci przez powieszenie, który wykonano na nim tuż po północy. Jego ciało skremowano, a prochy wsypano do morza.
Adolf Eichmann został skazany za zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie wojenne przeciwko Żydom, zbrodnie przeciwko innym narodowościom oraz przynależność do zbrodniczych organizacji.
timesofisrael.com, bbc.com
Czytaj więcej
Komentarze