Gawkowski: wierzę, że Zjednoczona Lewica nie jest tematem zamkniętym
- Wierzę, że ta forma współpracy nie jest zamknięta - powiedział wiceprzewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Krzysztof Gawkowski. Jego zdaniem jest to największe wyzwanie dla nowego szefa SLD, Włodzimierza Czarzastego.
Włodzimierz Czarzasty wygrał w sobotę wewnątrzpartyjne wybory na szefa Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Przemawiając na kongresie po ogłoszeniu wyników mówił, że "to nie jest tak, że ktoś dzisiaj wjedzie na białym koniu do tej sali - niezależnie, czy to będzie białowłosa czy przystojny brunet - i doprowadzi lewicę do zwycięstwa".
Gawkowski ma inną wizję Sojuszu, dlatego też przyznaje, że odczuwa smutek po przegranej. - Moja wizja Sojuszu była bardziej otwarta, kładła większy nacisk na konsolidację - wyjaśnił wiceprzewodniczący w rozmowie z Joanną Górską.
"Partia, która przegrywa, podnosi się i wygrywa"
- Nie chcę mówić o SLD jako o masie upadłościowej - powiedział. Dodał, że "to nie jest tak, że partia polityczna, która przegrywa, nie podnosi się i nie wygrywa". - Lewica ma w Polsce szanse. Ale nie zamknięta, nie sekciarska, a otwarta i wzbogacona o nowych ludzi - dodał.
Zjednoczona Lewica powstała za późno
– Projekt Zjednoczonej Lewicy został rozpoczęty za późno - powiedział Gawkowski. Jego zdaniem działania związane z przygotowaniem kampanii parlamentarnej i blokiem szerokiej lewicy powinny rozpocząć się pół roku wcześniej. - Zabrakło czasu – podsumował wiceprzewodniczący SLD.
Komentarze