Siódmiak: mieliśmy autostradę do półfinału, teraz nam się ta droga skomplikowała
- Przegraliśmy ten mecz sami ze sobą. Nie zagraliśmy na takim poziomie jak z Francją. To wszystko złożyło się na to, że sportowo przegraliśmy, choć walczyliśmy do końca - powiedział w Polsat News były reprezentant Polski Artur Siódmiak. W pierwszym występie w drugiej fazie grupowej mistrzostw Europy polscy piłkarze ręczni przegrali z Norwegią 28:30.
To była pierwsza porażka biało-czerwonych w turnieju. Kolejny mecz Polacy rozegrają w poniedziałek z Białorusią, a na zakończenie drugiej fazy turnieju czeka ich konfrontacja z Chorwacją. - Turniej się nie skończył i sprawa awansu jest otwarta - ocenił Siódmiak.
- Mieliśmy autostradę do półfinału, teraz nam się ta droga troche skomplikowała. Natomiast myślę, że jesteśmy w stanie wygrać te dwa mecze, które nas czekają - dodał. Stwierdził, że teoretycznie łatwiejsze powinno być spotkanie z Białorusią.
- Mecz z Chorwacją będzie meczem o wszystko, czyli być, albo nie być w strefie medalowej - ocenił gość Polsat News.
Mecz Polska – Białoruś w poniedziałek, 25 stycznia o 20.30; transmisja w Polsacie i Polsacie Sport.
Tabela grupy I
1. Francja 4 6 121:101
2. Norwegia 3 6 93:86
3. Chorwacja 4 2 116:111
4. Polska 3 4 83:78
5. Macedonia 3 0 70:88
6. Białoruś 3 0 71:90
Czytaj więcej
Komentarze