Dr Biskup: każdy gra swój własny teatr i własną grę
- Dla państwa polskiego to, że nie ma kompromisu to źle, ale niestety każdy gra tu swój własny teatr i własną grę - powiedział o czwartkowym spotkaniu premier Szydło z szefami klubów parlamentarnych politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, dr Bartłomiej Biskup.
Gość programu "Nowy dzień z Polsat News" podkreślił, że skoro pani premier złożyła propozycję, aby siedmiu sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybrało Prawo i Sprawiedliwość, a ośmiu opozycja, to "najprawdopodobniej jest to propozycja poważna, ale do tego trzeba by zmienić konstytucję".
Potrzebne albo zgoda, albo czas
- To by oznaczało, że musiałyby się zgodzić na to wszystkie partie - zauważył politolog.
- Rozsądna jest też np. propozycja Kukiz’15, żeby sędziów TK wybierała większość 2/3 Sejmu, ale problem jest w tym, że ta zmiana będzie wymagała długiej dyskusji i debaty. Tego nie da się zrobić szybko, zwłaszcza że kompromisy wypracowuje się w długiej perspektywie - dodał Biskup.
Politolog skomentował również rywalizację między PO i Nowoczesną. - Wydaje mi się, że chodzi tutaj o to czy Platforma będzie jeszcze istniała, w jakim kształcie będzie istniała i ile jeszcze elektoratu przejmie od niej Nowoczesna - powiedział Biskup. - Zdaje się, że te dwie partie ściągają się w tej chwili na radykalizm w swoich działaniach - dodał.
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze