Winnicki: Polacy w Polsce decydują o polskich sprawach i nic do tego komisarzom i eurokratom
- Wszyscy eurosceptycy, narodowcy, patrioci krajów europejskich, którzy są w PE, bronili zasady suwerenności państwowej. Poniekąd bronili również rządu premier Szydło i my też w tym sensie bronimy rządu premier Szydło. Bronimy przed nieuprawnioną ingerencją z zewnątrz, nawet jeśli w sporej części spraw się z nim nie zgadzamy - powiedział w programie "Graffiti" Robert Winnicki z klubu Kukiz’15.
- Można mieć zastrzeżenia do tonu, w jakim w Parlamencie Europejskim wypowiadała się pani premier. Moim zdaniem był zbyt mało asertywny i za mało podkreślający fakt, że to Polacy w Polsce decydują o polskich sprawach i nic do tego komisarzom i eurokratom - ocenił prezes Ruchu Narodowego w rozmowie z Piotrem Witwickim.
"PiS i PO powinny poprzeć naszą poprawkę do konstytucji"
Robert Winnicki uważa, że propozycja premier rzadu, żeby ośmiu sędziów Trybunału Konstytucyjnego było wybieranych przez opozycję, jest tylko rozwiązaniem połowicznym. - My jako klub zaproponowaliśmy poprawkę do konstytucji. Nie sądzimy, żeby było inne, lepsze wyjście z tej gmatwaniny, tego pata niż w miarę konsensualny wybór sędziów TK. Myślę, że PiS, ale i chociażby Platforma, powinny poprzeć tę poprawkę w imię kompromisu i budowy państwa opartego na solidnych zdrowych podstawach – dodał Winncki.
Nie będzie podziału ruchu Kukiza
- Jestem w stanie złożyć deklarację, że ta koalicja obywatelsko-narodowo-wolnościowa, jaką stanowi klub Kukiz’15 ma sens i w moim przekonaniu będzie miała sens zawsze wtedy, kiedy będzie pracowała dla dobra kraju. Nie widzę powodu, dla którego miałoby się to zmieniać - odpowiedział Winnicki na pytanie Witwickiego, czy może złożyć deklarację, że Ruch Narodowy nie założy własnego klubu parlamentarnego.
- Ruch Narodowy, jako skrzydło klubu Kukiz’15 nadające mu duże dociążenie ideowo-polityczne, jest w stanie sobie znakomicie poradzić - dodał.
Winnicki.
Czytaj więcej
Komentarze