Możdżanowska: propozycja PiS ws. TK to szantaż polityczny. "Premier stawia opozycję pod murem"
- Wydźwięk jest taki, że jeżeli opozycja nie przyjmie rozwiązania zaproponowanego przez premier, to jest to zła opozycja - stwierdziła w programie "Gość Wydarzeń" w Polsat News Andżelika Możdżanowska z PSL. Skomentowała w ten sposób propozycję kompromisu ze strony rządu ws. TK, która padła podczas spotkania premier Szydło z szefami klubów parlamentarnych.
Tematami rozmowy były kompromis wokół Trybunału Konstytucyjnego oraz wtorkowa debata w Parlamencie Europejskim. Prawo i Sprawiedliwość zaproponowało, żeby opozycja wybierała 8 z 15 sędziów TK.
"Kompromis wprowadza większy dyktat PiS"
Możdżanowska w rozmowie z Jarosławem Gugałą stwierdziła, że propozycja szefowej rządu nie rozwiązuje konfliktu wokół Trybunału.
- Można oczekiwać, że kompromis będzie zawarty, ale pod jednym warunkiem, jeżeli pani premier będzie otwarta na konstruktywną dyskusję i szukanie dobrego rozwiązania, a nie tylko dyktować propozycję, która dzisiaj jest niedemokratyczna - powiedziała posłanka PSL.
Jej zdaniem kompromis odnośnie TK przedstawiony przez PiS "ma służyć zmianie w konstytucji" i "wprowadzać po prostu większy dyktat PiS"
"Załamanie ładu demokratycznego"
Możdżanowska nazwała dzisiejsze spotkanie premier z szefami klubów "niepoważnym". - My dzisiaj mówimy o kompromisie, którego naprawdę nie trzeba wprowadzać - tłumaczyła.
Przyznała, że obecnie obserwujemy "załamanie ładu demokratycznego, ładu prawa", które w jej ocenie wynika "z tego, że nie są wykonywane wyroki Trybunału Konstytucyjnego, na które czekamy".
- Tak naprawdę ten porządek można wprowadzić wykonując wyroki TK i przyjąć ślubowanie od trzech sędziów, którzy zostali wybrani w sposób demokratyczny, co potwierdził Trybunał - podkreśliła. Dodała, że "mogłoby to być pierwszym krokiem, by rozpocząć dyskusję nad rozwiązaniem systemowym dotyczącym TK".
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze