Zwycięstwo szefowej opozycji w wyborach prezydenckich na Tajwanie
Tsaj Ing-wen szefowa opozycyjnej niepodległościowej Demokratycznej Partii Postępowej (DPP) wygrała wybory prezydenckie na Tajwanie. Swą porażkę uznał Erik Chu, szef rządzącej od ośmiu lat Partii Nacjonalistycznej (Kuomintang - KMT) ściśle współpracującej z komunistycznymi Chinami.
Partia pracuje teraz nad przemówieniem Tsaj Ing-wen po zwycięstwie - podają źródła w partii DPP agencji Reutera.
Agencja zaznacza, że zwycięstwo Tsaj będzie miało znaczący wpływ na stosunki łączące demokratyczny Tajwan z rządzonymi przez komunistów Chinami, które uważają go za zbuntowaną prowincję. Zdaniem DPP Tajwan zbytnio uzależnił się pod względem gospodarczym od ChRL.
Dotychczasowy prezydent Tajwanu Ma Jingh-cu spotkał się z prezydentem Chin Xi Jinpingiem na początku listopada w Singapurze, po raz pierwszy od zakończenia chińskiej wojny domowej w 1949 r. Chodziło o dalszą normalizację stosunków między Chinami kontynentalnymi a wyspą.
Prezydent Ma Jingh-cu od czasu objęcia władzy w 2008 r. poprawił relacje ekonomicznych z Chinami. Zwiększył się ruch turystyczny i ożywiły się relacje handlowe. Zwiekszone zostały inwestycje po obu stronach Cieśniny Tajwańskiej. Jednak ramowa umowa o swobodnej wymianie handlowej między Tajwanem a Chinami wywołała wiosną 2014 r. falę protestów społecznych na wyspie, przyczyniając się także do przegranej Kuomintangu w wyborach samorządowych w grudniu 2014 r.
Po raz pierwszy na Tajwanie kobieta prezydentem, katolik wiceprezydentem! #TaiwanElection pic.twitter.com/k21zKKtBCs
— Hania Shen 沈漢娜 (@haniashen) styczeń 16, 2016
PAP
Czytaj więcej