Bez niespodzianek w Pucharze Króla. Barcelona i Athletic grają dalej
Dwie najlepsze drużyny z poprzedniego sezonu awansowały w środę do ćwierćfinału obecnej edycji Pucharu Króla. Broniąca trofeum Barcelona łatwo wyeliminowała lokalnego rywala - Espanyol, natomiast Athletic Bilbao dwukrotnie pokonał Villarreal.
W derbach Barcelony dwa razy górą byli podopieczni Luisa Enrique. Po zwycięstwie u siebie nad Espanyolem 4:1, w środowym rewanżu wygrali 2:0. Obie bramki zdobył Munir El Haddadi.
W ekipie mistrzów kraju i obrońców pucharu zabrakło m.in. zawieszonego na dwa mecze Urugwajczyka Luisa Suareza, a Brazylijczyk Neymar i Andres Iniesta siedzieli na ławce rezerwowych.
Problemów z awansem nie miał też Athletic Bilbao. Baskowie najpierw pokonali Villarreal u siebie 3:2, a w rewanżu wygrali 1:0 po bramce Inakiego Williamsa.
Po środowych meczach wiadomo również, że w ćwierćfinale zagrają Celta Vigo (3:0 i 2:0 z trzecioligowym Cadiz CF) oraz UD Las Palmas (3:2 i 3:2 z SD Eibar).
Puchar z Krychowiakiem, ale bez Ronaldo
Dzień wcześniej awans wywalczyła m.in. Sevilla Grzegorza Krychowiaka, pokonując w rewanżowym meczu 1/8 finału lokalnego rywala - Betis 4:0. Pomocnik reprezentacji Polski obejrzał spotkanie z ławki rezerwowych.
Przed tygodniem Sevilla wygrała na wyjeździe 2:0, a jednego z goli strzelił Krychowiak.
W rozgrywkach od kilku tygodni nie bierze udziału Real Madryt. Na początku grudnia "Królewscy" zostali wykluczeni z Pucharu Króla za wystawienie nieuprawnionego do gry piłkarza w meczu 1/16 finału z Cadiz CF.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze