Niemcy: przeciwko Polsce chce grać każdy siatkarz na świecie
Dziś wieczorem polscy siatkarze zagrają w Berlinie z Niemcami o pierwsze miejsce w grupie A turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk w Rio de Janeiro. Obie ekipy udział w półfinale mają już zapewniony. Początek spotkania o godz. 20.00
Piątkowy mecz jest o tyle ważny, że zwycięzca może uniknąć w kolejnym spotkaniu rewelacyjnej Francji.
- Lepiej grać z nimi w finale, a nie teraz. Wszyscy zawodnicy są zdrowi i nie narzekają na zmęczenie. Nie widzę żadnego powodu, by dawać teraz wolne - powiedział trener Polaków Stephane Antiga.
Niemieccy siatkarze przeciwko Polakom chcą grać. - To sama przyjemność i nie wyobrażam sobie stać w kwadracie w takim spotkaniu - powiedział gwiazdor drużyny Georg Grozer.
Patrick Steuerwald przyznał, że przeciwko Polsce chce grać każdy siatkarz na świecie. - Ze względu na atmosferę. Na trybunach jest zawsze pełno i głośno - ocenił.
Biało-czerwoni o mocnych stronach rywali wiedzą wszystko
- Grozer to na pewno jest siła napędowa tej reprezentacji, ale w bardzo dobrej formie jest też przyjmujący Christian Fromm czy Denys Kaliberda. Graliśmy już z nimi o wejście do finału mistrzostwa świata. To naprawdę jest dobra drużyną, która pokazuje, że gra na światowym poziomie - powiedział Karol Kłos.
On sam nie obawia się, by zmęczenie miało jakiekolwiek znaczenie.
- Jak już tu jesteśmy, dotarliśmy do półfinału, to jestem pewien, że wytrzymamy jeszcze te trzy ostatnie mecze - skomentował.
Mecz odbędzie się o 20. Wcześniej spotkają się Serbia z Belgią (14.00) i Francja z Bułgarią (17.00). Jeśli „Trójkolorowi” wygrają, zajmą pierwsze miejsce w grupie B.
Turniej w Berlinie zakończy się w niedzielę. Zwycięzca wywalczy bezpośrednią kwalifikację olimpijską. Dwa kolejne zespoły dostaną jeszcze jedną szansę - w maju w Japonii.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze