Kaczmarczyk pełnomocnikiem rządu ds. społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania

- Wojciech Kaczmarczyk został pełnomocnikiem rządu ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania - poinformował w piątek wicepremier, minister kultury Piotr Gliński. Kaczmarczyk będzie ministrem w kancelarii premiera.
- W dniu dzisiejszym powołany został na stanowisko sekretarza stanu, ministra w kancelarii Prezesa Rady Ministrów, pan Wojciech Kaczmarczyk. W zakresie obowiązków Wojciecha Kaczmarczyka będą kwestie rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i równego traktowania, czyli będzie pełnomocnikiem rządu ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i ds. równego traktowania - powiedział na konferencji prasowej Gliński.
Nacisk na sprawy obywatelskie konsekwencją obietnic wyborczych PiS
Wicepremier dodał, że Kaczmarczyk jest wieloletnim działaczem sektora organizacji pozarządowych, ma także doświadczenia w pracy naukowej, dydaktycznej, eksperckiej. - Poznałem pana ministra wiele lat temu jako działacza organizacji pozarządowych. Sam przez 30 lat zajmuję się kwestiami społeczeństwa obywatelskiego, od trzech lat blisko współpracujemy - powiedział Gliński.
Dodał, że Kaczmarczyk jest współautorem programu PiS rozwoju społeczeństwa obywatelskiego. - Dzisiejszy akt nominacji wychodzi naprzeciw naszym zobowiązaniom wyborczym. Myśmy w kampanii wyborczej wielokrotnie mówili, że zależy nam na poszerzaniu, rozwijaniu polskiej demokracji w kierunku demokracji partycypacyjnej, obywatelskiej - powiedział Gliński.
Kaczmarczyk: chcę bliskiej współpracy z organizacjami pozarządowymi
Sam Kaczmarczyk powiedział, że jego zadaniem "będzie przygotowanie narodowego programu rozwoju społeczeństwa obywatelskiego, monitorowanie wdrażania tego programu, koordynacja i monitorowanie polityki państwa, która jest rozsiana w różnych resortach, współpracy państwa z sektorem organizacji pozarządowych i innych instytucji obywatelskich".
Podkreślił, że chciałby realizować te działania w ścisłej współpracy z sektorem obywatelskim, bo - jak mówił - tylko współpraca administracji państwowej i organizacji pozarządowych może przynieść efekty.
PAP