Pierwszy telewizyjny spot Donalda Trumpa. Znowu atakuje muzułmanów
Sztab wyborczy Donalda Trumpa stworzył pierwszą telewizyjną reklamę polityka ubiegającego się o nominację Republikanów w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Kontrowersyjny przedsiębiorca m.in. atakuje w niej muzułmanów.
Spot skupia się na planie Trumpa dotyczącym zakazu wjazdu muzułmanów na teren Stanów Zjednoczonych. Zakaz ma być "tymczasowy", ale obowiązywać do momentu, w którym "zorientujemy się, co się dzieje". Niski głos mówi o planach polityka, a w tle lecą m.in. obrazki zamaskowanych islamistów.
Ponadto Trump zapowiada szybkie rozprawienie się z Państwem Islamskim i przejęcie zasobów ropy na opanowanym przez nie terenie.
Autorzy spotu przypomnieli także o planie kandydata dotyczącym budowy muru na południowej granicy USA. - Zatrzyma (Trump - przyp. red.) nielegalną imigrację poprzez budowę muru na południowej granicy, za co zapłaci Meksyk - mówi lektor.
"Uczynimy Amerykę znowu wielką!" - słyszymy na koniec.
Atak na muzułmanów
W opublikowanym w grudniu oświadczeniu Donald Trump opowiedział się za wprowadzeniem całkowitego zakazu wjazdu muzułmanów do USA.
Tekst pojawił się kilka dni po masakrze w kalifornijskim mieście San Bernardino, gdzie 29-letnia Tashfeen Maliki i jej mąż, 28-letni Syed Rizwan Farook, zastrzelili 14 osób i ranili 21. Oboje zostali potem zabici w policyjnej obławie. Byli muzułmanami.
"Dopóki nie jesteśmy w stanie zrozumieć tego problemu i związanych z nim zagrożeń, nasz kraj nie może być ofiarą straszliwych ataków ze strony ludzi, którzy wierzą w dżihad" - podkreślił Donald Trump.
Propozycję Trumpa natychmiast potępił Biały Dom. - Jest ona całkowicie sprzeczna z amerykańskimi wartościami. Szacunek dla wolności religii zapisany jest w naszej Karcie Praw - oświadczył doradca prezydenta Baracka Obamy Ben Rhodes.
Jeb Bush, który także ubiega się o republikańską nominację w wyborach prezydenckich, napisał na Twitterze, że Trump jest "niezrównoważony" a jego propozycja "niepoważna".
polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej
Komentarze