Strzelanina przed meczetem we Francji. Próbował rozjechać samochodem żołnierzy
Żołnierze strzegący bezpieczeństwa wokół meczetu w mieście Valence na południu Francji ostrzelali mężczyznę, który próbował rozjechać ich samochodem. 29-letni kierowca został ranny. Ucierpiał również żołnierz i jeden z wiernych, który przyszedł na modlitwę.
Żołnierze pilnowali meczetu w ramach wytycznych o ochronie strategicznych miejsc we Francji po ubiegłorocznych zamachach w Paryżu. Do zdarzenia doszło po południu w przerwie miedzy kolejnymi modlitwami.
Poważnie ranny 29-letni kierowca Peugota trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Mężczyzna nie był wcześniej znany policji, jego stan nie pozwolił na przesłuchanie. Według lokalnych mediów pochodzi z przedmieść Lyonu, oddalonego od Valence o godzinę drogi. Mężczyzna miał dwukrotnie próbować rozjechać żołnierzy, a strzały padły przy drugiej próbie.
MOSQUE SHOOTING: First pics from the scene outside #Valence mosque https://t.co/bSBHKRGFHf pic.twitter.com/UfluRCCq9Y
— Daily Star (@Daily_Star) January 1, 2016
Policja poinformowała, że samochód wjechał w jednego z żołnierzy. Doznał on urazów kolana i podudzia. - Jedna z kul trafiła również 72-letniego wiernego. Jest ranny w łydkę - poinformował burmistrz miasta Valence, Nicolas Daragon.
Ministrowie spraw wewnętrznych i obrony Francji we wspólnym oświadczeniu potępili atak i wyrazili pełne poparcie dla żołnierzy dbających o bezpieczeństwo meczetu.
Reuters
Czytaj więcej