Nowy Jork: spokojna zabawa miliona ludzi na Times Square
Ponad milion ludzi powitało Nowy Rok na Times Square w Nowym Jorku. Okrzyki radości mieszały się z westchnieniem ulgi z uwagi na zagrożenie zamachami, przed którymi ostrzegała policja. Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa sprawiły jednak, że największa noworoczna zabawa w USA przebiegła spokojnie.
Nadejście Nowego Roku zwiastowało zgodnie ze zwyczajem opuszczenie sześciotonowej kuli z 21-metrowego masztu wieżowca Times Square nr 1. Kula ruszyła na minutę przed północą na sygnał burmistrza Nowego Jorku Billa de Blasio, który nacisnął kryształowy guzik uruchamiający mechanizm.
O północy na wiwatujących ludzi z rozprowadzanymi przez sieć siłowni Planet Fitness fioletowymi balonami i stylowymi kapeluszami-cylindrami zlało różnobarwne confetti. Po utwórze Franka Sinatry, "New York, New York”, w powietrze wystrzeliły fajerwerki.
Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa
Nad bezpieczeństwem świętujących Nowy Rok czuwało około 6000 policjantów, to o 500 więcej niż przed rokiem. Znacznie więcej było patroli konnych i zespołów z psami przeszkolonymi do wykrywania materiałów wybuchowych.
Zastosowane środki bezpieczeństwa nie przeszkadzały mieszkańcom w zabawie. Wielu Amerykanów przybyło do Nowego Jorku z innych miast specjalnie na powitanie Nowego Roku. - To jest sylwestrowe centrum świata - powiedział agencji Reutera Rick Milley z Bostonu, który Times Square dotarł z żoną Debbie. - To było na naszej liście życzeń - wyjaśniła Debbie Milley robiąc sobie z mężem popularne selfie.
Reuters
Czytaj więcej