Sylwester w Paryżu w cieniu zamachów

Świat
Sylwester w Paryżu w cieniu zamachów
PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Żadnych ogni sztucznych, iluminacja Łuku Triumfalnego tylko przez 10 minut; świętowanie na Polach Elizejskich przez godzinę i 15 minut, zakończy się pół godziny po północy - zabawa sylwestrowa we francuskiej stolicy będzie ograniczona.

Mer Paryża Anne Hidalgo stwierdziła: "nic na to nie poradzimy". Przyznała, że po zamachach z 13 listopada, w których zginęło 130 osób, a setki zostały ranne, powitanie Nowego Roku 2016 musi być skromniejsze ze względów bezpieczeństwa.

 

W poprzednich latach Pola Elizejskie były zamykane dla ruchu kołowego przez większą część nocy noworocznej. Na powitanie 2015 roku spotkało się tam ponad 600 tys. osób.

 

Władze dyskretnie mobilizują siły bezpieczeństwa na noc sylwestrową.  Rok temu stolicę Francji chroniło 1,7 tys. policjantów, w tym roku prawdopodobnie będzie ich więcej.

 

O połowę spadła liczba rezerwacji na sylwestrowy wieczór w paryskich restauracjach - sygnalizuje jeden z głównych związków restauratorów i hotelarzy, Synhorcat. - Zazwyczaj 31 grudnia są otwarte i pełne ludzi wszystkie paryskie restauracje, ale paryżanie po zamach terrorystycznych wciąż unikają tego rodzaju zgromadzeń – ocenia Bernard Boutboul, dyrektor instytutu badawczego Gira Conseil zajmującego się analizami rynku w tym sektorze.

 

Najmniej utraciła na swej atrakcyjności jedna z klasycznych pozycji paryskiej rozrywki, słynny kabaret Moulin Rouge, ale i w nim liczba zarezerwowanych miejsc spadła o 30 proc. w porównaniu z poprzednią nocą sylwestrową.

 

PAP

 

ptw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie