Rosa: media publiczne będą tubą propagandową sukcesów rządu
- Prawo do krytyki jest nieodzownym prawem i obowiązkiem mediów. Teraz będziemy mieć telewizję, która będzie odtrąbiała sukces za sukcesem partii rządzącej - powiedziała w Polsat News Monika Rosa z Nowoczesnej. - Te nagłe zmiany personalne dają nam jasno do zrozumienia, jaki to będzie rodzaj mediów - stwierdziła polityk Nowoczesnej.
- Uciekamy się do przedstawicieli partii, którzy będą nadzorować media - już nie publiczne - a narodowe, a tak naprawdę media partyjne - powiedziała posłanka Nowoczesnej.
Władza ministra sprawiedliwości
Monika Rosa stwierdziła, że Nowoczesną najbardziej niepokoją: ustawa o policji i ustawa o połączeniu stanowisk prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. - Te ustawy dają ministrowi sprawiedliwości bardzo dużą kontrolę nad życiem obywateli - zaznaczyła.
- To, co Platforma zepsuła w poprzedniej kadencji, PiS psuje jeszcze bardziej i niszczy. Całe zamieszanie wokół TK, które PiS chce bagatelizować, to tak naprawdę podważanie państwa prawa. Trybunał jest elementem hamującym zapędy władzy do władzy absolutnej - powiedziała Rosa.
Prezydent mógł być mężem stanu
Zdaniem posłanki Nowoczesnej prezydent Andrzej Duda miał historyczną szansę zaistnieć jako mąż stanu i ostatecznie rozwiązać konflikt wokół Trybunału. - Jest niezwiązany instrukcjami partyjnymi, ma niezależną kadencję jeszcze przez blisko 4,5 roku. Mógł sobie pozwolić na niepodpisywanie ustaw, ale wybrał drogę podporządkowania się jedynej słusznej linii partyjnej - dodała.
Czytaj więcej
Komentarze