I prezes Sądu Najwyższego zaskarżyła do TK nowelizację ustawy o Trybunale. Nowoczesna także ma wniosek w tej sprawie

Polska
I prezes Sądu Najwyższego zaskarżyła do TK nowelizację ustawy o Trybunale. Nowoczesna także ma wniosek w tej sprawie
Polsat News
I prezes Sądu Najwyższego zaskarżyła do TK nowelizację ustawy o Trybunale. Nowoczesna także przygotowała wniosek w tej sprawie.

Według prof. Małgorzaty Gersdorf "naprawcza" nowelizacja jest sprzeczna z konstytucyjną zasadą trójpodziału władzy oraz zasadą demokratycznego państwa prawnego. - Niezależny, niezawisły, silny Trybunał Konstytucyjny, to fundament demokratycznego państwa prawa. Będziemy go bronić na każdym polu - stwierdziła posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz.

We wniosku I prezes Sądu Najwyższego podkreślono, że uchwalając ustawę naruszono zasadę odpowiednio długiej przerwy między trzema czytaniami projektu. Wskazano także, że takiej zmianie, jaką obejmuje nowelizacja ustawy o TK, powinno towarzyszyć vacatio legis, którego nowelizacja nie przewidziała.


Zdaniem prof. Gersdorf ustawa nowelizująca nie może korzystać z domniemania zgodności z konstytucją od momentu jej ogłoszenia, "gdyż inaczej obejście konstytucji byłoby akceptowane w porządku prawnym".


"Dokonywanie zmian w pośpiechu niezgodne z zasadami tworzenia prawa"


"Trybunał Konstytucyjny jest podstawą demokratycznego państwa prawnego, którego fundamentem stała się zasada nadrzędności Konstytucji. W państwie tym parlament nie ma pozycji nadrzędnej nad innymi organami. Taka konstrukcja została stworzona m.in. w celu uniknięcia - historycznie znanego - doświadczenia. To doświadczenie, to zarówno ryzyko, jak i realne niebezpieczeństwo uproszczonego rozumienia demokracji - głównie, jeśli nie wyłącznie - do wszechwładzy większości parlamentarnej. By uniknąć tego niebezpieczeństwa, został stworzony system demokracji konstytucyjnej" - głosi pismo Sądu Najwyższego do Trybunału.


We wniosku podkreślono także, że "dokonywanie zmian w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym w niezwykłym pośpiechu, w warunkach chaotycznych polemik, w przekonaniu, że Trybunał zablokuje reformy przygotowane przez rząd wyłoniony w wyniku wyborów parlamentarnych, bez konsultacji z organizacjami pozarządowymi, bez zasięgnięcia opinii ekspertów, jest niezgodne z zasadami tworzenia prawa, które powinny być stosowane w demokratycznym państwie prawnym".


"To nie jest mnożenie bytów"


Wniosek o zbadanie z konstytucją nowelizacji ustawy o TK złożyła we wtorek Platforma Obywatelska. PO we wniosku do Trybunału wnosi o uznanie za niezgodną z konstytucją całej nowelizacji ustawy o TK.


Wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak zapewniła, że wniosek Nowoczesnej w tej samej sprawie, to nie jest "mnożenie bytów". - To jest pokazywanie jak szerokie gremium ma wątpliwości - powiedziała.


Nowelizacja autorstwa PiS została uchwalona w ubiegłym tygodniu. W poniedziałek podpisał ją prezydent Andrzej Duda i została opublikowana w Dzienniku Ustaw, co oznacza, że weszła w życie. Stanowi ona m.in., że Trybunał co do zasady ma orzekać w pełnym składzie liczącym co najmniej 13 na 15 sędziów TK. W składzie siedmiu sędziów będą zaś badane m.in. skargi konstytucyjne i pytania prawne sądów. Orzeczenia pełnego składu będą zapadać większością 2/3 głosów, a nie - jak dziś - zwykłą. Ponadto, terminy rozpatrywania wniosków wyznaczane będą w TK według kolejności wpływu.

 

PAP

prz/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie