Premier League: Czerwono-niebieska wojna bez rozstrzygnięcia; Fabiański bohaterem Swansea

Sport
Premier League: Czerwono-niebieska wojna bez rozstrzygnięcia; Fabiański bohaterem Swansea
PAP/EPA/Peter Powell

Manchester United zremisował 0:0 z Chelsea w poniedziałkowym meczu 19. kolejki Premier League. Liderem tabeli został Arsenal, który pokonał 2:0 Bournemouth Artura Boruca.

Manchester United znów zakończył mecz bez zwycięstwa, ale z tarczą. "Czerwone Diabły" zremisowały bezbramkowo na Old Trafford z Chelsea. Swój udział w podziale punktów mieli obaj bramkarze. Manchester dwukrotnie ratował fenomenalnymi interwencjami David De Gea, a w bramce Chelsea świetnie sprawował się Thibaut Courtois.

 

W meczu, mimo że zabrakło goli, nie brakowało emocji. Gospodarze przeważali i stworzyli sobie kilka dogodnych okazji do zdobycia gola. M.in. już w trzeciej minucie w poprzeczkę trafił Juan Mata, a w 16. w słupek Anthony Martial. Najlepszą okazję dla Chelsea w drugiej połowie zmarnował Nemanja Matić.

 

"Czerwone Diabły" z ostatniego zwycięstwa w Premier League cieszyły się 21 listopada, a broniącej tytułu Chelsea nie odmienił na razie Guus Hiddink, który na stanowisku trenera zastąpił Jose Mourinho. "The Blues" zajmują w tabeli 14. miejsce, a Manchester United jest szósty. Dla podopiecznych Louisa van Gaala to już szósty z rzędu ligowy mecz bez zwycięstwa. Do strefy premiowanej udziałem w Lidze Mistrzów Manchester traci pięć punktów.

 

Fabiański wybronił Swansea

 

Skazane na pożarcie "Łabędzie" szczęśliwie dowiozły bezbramkowy remis do końca spotkania z Cristal Palace. Stało się to w dużej mierze dzięki Łukaszowi Fabiańskiemu, który dzielnie spisywał się w bramce Swansea.

 

Podobnym wyczynem nie może pochwalić się inny polski bramkarz w Premier League. Artur Boruc wpuścił dwa gole i jego Bournemouth przegrało w Londynie z Arsenalem 0:2. "Kanonierzy" zaś zostali liderem Premier League, a ich bramkarz został rekordzistą angielskiej ekstraklasy. Petr Cech po raz 170. nie stracił gola.

 

Aż siedem goli zobaczyli kibice w Liverpoolu, gdzie Everton podejmował Stoke City. Początkowo mecz był pojedynkiem strzeleckim Xherdana Shaqiriego i Romelu Lukaku. Szwajcar dwukrotnie (w 16. i 45. minucie) dawał prowadzenie gościom, a Belg doprowadzał do remisu w 22. i 64. minucie.

 

Od 71. minuty i gola Gerarda Deulofeu wygrywać zaczęli gospodarze, ale ostatecznie w tym spotkaniu nie wywalczyli nawet punktu. Dziewięć minut później wyrównał Joselu, a zwycięstwo Stoke w doliczonym przez sędziego czasie gry, strzałem z rzutu karnego zapewnił Marko Arnautovic.

 

We wtorek spotkanie drugiego Leicester City z czwartym Manchesterem City (20.45). Zwycięstwo da gospodarzom pozycję lidera Premier League. Kolejka zakończy się w środę meczem Sunderland - Liverpool.

 

19. kolejka Premier League:

 

poniedziałek

 

Arsenal 2 - Gabriel Paulista 27, Mesut Ozil 63

AFC Bournemouth 0

 

West Ham United 2 - Michail Antonio 69, Andy Carroll 79

Southampton 1 - Carl Jenkinson 13-samob.

 

Manchester United 0

Chelsea 0

 

Watford 1 - Odion Ighalo 41

czerwona kartka: Nathan Ake 63

Tottenham Hotspur 2 - Erik Lamela 17, Son Heung-Min 89

 

Norwich City 2 - Jonathan Howson 24, Dieumerci Mbokani 87

Aston Villa 0

 

Everton 3 - Romelu Lukaku 22, 64, Gerard Deulofeu 71

Stoke City 4 - Xherdan Shaqiri 16, 45, Joselu 80, Marko Arnautovic 90+1-karny

 

Crystal Palace 0

Swansea City 0

 

West Bromwich Albion 1 - Darren Fletcher 78

Newcastle United 0

 

wtorek

 

Leicester City - Manchester City

 

środa

 

Sunderland - Liverpool

 

PAP

Az/luq/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie