Wichury nad Polską Północną. Tysiące odbiorców bez prądu
W nocy i nad ranem silny wiatr spowodował liczne awarie. Straż pożarna interweniowała na Pomorzu około stu razy. IMGW wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla województw: warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego oraz dla Suwalszczyzny i subregionu nadmorskiego. Wiatr w tych regionach wieje z prędkością 35-50 km/h, a w porywach nawet 85 km/h. Do południa siła wiatru spadnie.
Na Bałtyku prognozowany był sztorm o sile 6-7 w skali Beauforta.
Dużo pracy mają strażacy.
- W 95 proc. te zdarzenia polegają na usuwaniu drzew, które tarasują przejazd. Raz była zerwana linia - tam pracują strażacy. Na szczęście nie ma rannych - powiedział Polsat News Tadeusz Konkol z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
W Sopocie drzewo spadło na samochód osobowy uszkadzając dach auta, w Białymstoku - złamany pień upadł na dach budynku. Nikomu nic się nie stało.
W Hajnówce na Podlasiu podczas wichury spadł grad.
Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców zamknął wszystkie cmentarze komunalne w mieście oraz Park Oliwski.
Na Pomorzu około 3 tys. odbiorców nie ma prądu, na Podlasiu, w okolicy Gródka bez dostepu do energii elektrycznej jest około 4 tys. odbiorców. W wielu miejscowościach na Pomorzu prąd ma znów popłynać po południu. - Sukcesywnie usuwamy zgłoszone nam awarie - zapewniła rzeczniczka dystrybutora energii elektrycznej Energa-Operator Alina Geniusz-Siuchnińska.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze