Marcel Hirscher wygrał zawody Pucharu Świata, a potem ukradli mu narty
Narty skradziono we włoskim kurorcie Alta Badia po tym, jak Austriak Marcel Hisrcher wygrał na nich w niedzielę zawody Pucharu Świata w slalomie gigancie. Lider cyklu i najlepszy alpejczyk ostatnich lat zaapelował poprzez media społecznościowe o ich zwrot.
Narty skradziono prawdopodobnie z pomieszczenia przy mecie, w którym zawodnicy zostawiają swój sprzęt po ukończonym zjeździe. Po dekoracji Hirscher nigdzie nie mógł znaleźć swojej pary.
Austriak chciał zjechac na tych samych nartach w poniedziałek w slalomie równoległym, ale teraz będzie musiał zmienić swoje plany.
Na Facebooku umieścił wpis: "Poszukiwane - moje narty. Długość: 195 cm, wiek: trzy miesiące, miejsce urodzenia: Altenmarkt, nazwisko: Atomic, imię: numer 22. Wszelkie informacje mile widziane, ponieważ w poniedziałek znowu ich potrzebuję".
WANTED - Mein RennskiLänge: 195 cm, Alter: 3 Monate, Geburtsort: Altenmarkt, Familienname: Atomic, Vorname: Nr. 22,...
Posted by Marcel Hirscher on 20 grudnia 2015
W sobotę zniknęły z tego samego pomieszczenia buty narciarskie Guillermo Fayeda. Francuz także poprzez media społecznościowe zaapelował o pomoc w znalezieniu sprzętu. Złodziej został złapany, a buty wróciły do właściciela.
WANTED - My racing ski length: 195 cm, age: 3 months, place of birth: Altenmarkt, family name:… https://t.co/5EQpyYqgWJ
— Marcel Hirscher (@MarcelHirscher) grudzień 20, 2015
PAP
Czytaj więcej