Dania chce odbierać uchodźcom wartościowe przedmioty. "Nazistowskie rozwiązania"

Świat
Dania chce odbierać uchodźcom wartościowe przedmioty. "Nazistowskie rozwiązania"
PAP/EPA/STRINGER

Skandaliczne, wzorowane na nazistowskich rozwiązaniach - tak tureckie i bliskowschodnie portale internetowe komentują pomysł niektórych duńskich polityków, aby uchodźcom odbierać wartościowe przedmioty, nawet obrączki i telefony komórkowe. Konfiskata mienia miałaby być dokonywana na poczet kosztów utrzymania imigrantów. Posłowie opozycji przekonują, że pomysł nie uzyska akceptacji w parlamencie.

Również w mediach społecznościowych w Europie Zachodniej pojawiły się komentarze że Duńczycy chyba inspirowali się nazistami albo filmem "Lista Schindlera".

 


Duński minister sprawiedliwości Soren Pind na początku grudnia w czasie telewizyjnej debaty powiedział, że w niektórych sytuacjach uchodźcom powinno rekwirować się wartościowe przedmioty.

 

- Mówię o sytuacjach, w których przedmioty takie mają znaczną wartość, ale nie mają wartości sentymentalnej - powiedział. Tłumaczył, że chodzi np. o sytuację, w której ktoś przybywa do Danii z "walizką pełną diamentów i prosi o azyl".

 

Zabrać wszystko co warte więcej niż 400 euro

 

Dalej jednak chce iść antyimigrancka Duńska Partia Ludowa. Zdaniem jej posła Martina Henriksena, to propozycja zbyt umiarkowana. Według niego, uchodźcom powinno zabierać się nawet obrączki ślubne i trzeba robić to na poczet na poczet kosztów związanych z utrzymaniem imigrantów.


Jedna z propozycji wysłanych do parlamentu w Kopenhadze mówi o tym, że telefony komórkowe i przedmioty osobiste nie podlegają rekwizycji, chyba że są warte więcej niz 3 tys duńskich koron , czyli ok. 400 euro.

 

Umiarkowani duńscy politycy podkreślają jednak, że to tylko propozycja, która może nie zostać zaakceptowana podczas parlamenarnej debaty. 

 

Duński rząd przeciwny imigrantom

 

Sprawujący od czerwca władzę w Danii mniejszościowy rząd liberalny zaostrzył politykę imigracyjną, aby zdobyć poparcie antyimigracyjnej Duńskiej Partii Ludowej, drugiej obecnie politycznej siły w kraju. Rząd wykupił m.in. reklamy w libańskich dziennikach, by informować o zaostrzeniu reguł przyjmowania uchodźców, a także o obniżeniu przysługujących im zasiłków. Zaostrzono także przepisy dotyczące możliwości otrzymania duńskiego obywatelstwa.

 

Pod koniec listopada duński premier Lars Lokke Rasmussen powiedział, że zobowiązanie podjęte przez Danię wobec UE do przyjęcia 1000 uchodźców z innych krajów jest już nieaktualne, ponieważ - jak stwierdził - "Grecja i Włochy nie uszczelniły swoich granic".

 

Podkreślił, że w tym roku o azyl w Danii wystąpi znacznie więcej uchodźców, niż szacowano. W 2015 r. Duńczycy spodziewają się 25 tys. imigrantów; przygotowywano się na przybycie 15 tys. 

 

Dania objęta jest klauzulą opt-out, wyłączającą ją ze współpracy z UE w dziedzinie azylu. Klauzula opt – out daje członkowi UE możliwość wyłączenia z obowiązku wypełnienia części wymogów prawa unijnego. Państwo członkowskie, które z określonych powodów nie chce brać udziału w działaniach objętych uregulowaniami traktatowymi, może to zgłosić jako opcję opt – out.

 

thelocal.dk

ptw/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie