Ellie Day ten mecz zapamięta na zawsze. "Jakbym zderzyła się z ciężarówką"
O tym jak bardzo jest się blisko gry siedząc w pierwszym rzędzie, podczas meczu NBA przekonała się Ellie Day. Na żonę słynnego golfisty wpadł z impetem ważący 113 kg LeBron James. Spotkanie przerwano na 10 minut, a służby ratunkowe wyniosły kobietę na noszach i w kołnierzu ortopedycznym. Wyszła już ze szpitala, ale ciągle odczuwa skutki bliskiego spotkania z gwiazdorem Cavaliers.
"Ellie Day była hospitalizowana, ponieważ miała symptomy wstrząśnienia mózgu. Opuściła szpital, odpoczywa i dziękuje za wiadomości od wszystkich, którzy niepokoili się o nią" - poinformował w komunikacie agent Jasona Daya, dodając, że "Ellie nie ma żadnego żalu do LeBrona, który wykonywał tylko swoją pracę".
Koszykarz przeprosił wcześniej kobietę.
Ellie Day I hope you're doing okay! My apologies! Hope u guys come back to another game soon. Love LJ!
— LeBron James (@KingJames) grudzień 18, 2015
Żona golfisty przyznała jednak na Twitterze, że odczuwa jeszcze skutki wypadku. "Boli mnie, jestem zmęczona. Czuję się tak jakbym zderzyła się z ciężarówką" - napisała.
Małżonkowie Day siedzieli w pierwszym rzędzie podczas rozegranego w czwartek zwycięskiego meczu "Kawalerzystów" z Thunder (104:100). W trzeciej kwarcie ważący 113 kg gwiazdor gospodarzy próbując zdobyć piłkę z całym impetem wpadł na kobietę. Spotkanie przerwano na 10 minut, a służby ratunkowe wyniosły ją na noszach i w kołnierzu ortopedycznym.
W listopadzie Ellie Day urodziła golfiście drugie dziecko.
PAP
Czytaj więcej