Prezydent złożył w Szczecinie hołd ofiarom Grudnia'70
O historycznej roli Szczecina w wydarzeniach Grudnia’70 mówił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości upamiętniających rocznicę masakry. 45 lat temu w czasie starć milicji i wojska z protestującymi stoczniowcami zginęło 16 osób, a ponad 100 zostało rannych.
Podczas uroczystości na pl. Solidarności odsłonięto tablicę upamiętniającą ofiary grudniowych wydarzeń. Wmurowane zostały także dwie urny: jedna - zawierająca ziemię z miejsc, w których poległy ofiary Grudnia'70, druga - z deklaracją, która jest dokumentem będącym wyrazem pamięci szczecinian o wydarzeniach grudniowych. Odsłonięto również tablicę upamiętniającą ofiary.
Prezydent Andrzej Duda zaznaczył, że Szczecin z jego mieszkańcami odegrał ważną rolę w grudniu 1970 roku, a także w "kolejnych przełomowych w ostatnich dziesięcioleciach historii Polski latach".
Determinacja prostych ludzi
- Determinacja zwykłych, prostych ludzi, polskich robotników doprowadziła nas do tego, że dziś mówimy, że żyjemy w wolnej Polsce - powiedział prezydent.
- Wolna Polska nie potrafiła ukarać katów, sprawców dramatycznych momentów w polskiej historii, nie zdała egzaminu ze sprawiedliwości - powiedział prezydent. Zaznaczył, że "III RP nie zdała egzaminu, bo nie potrafiła naprawić wymiaru sprawiedliwości".
Prezydent stwierdził, że także dziś wymiar sprawiedliwości w naszym kraju nie działa najlepiej, nazwał go "wymiarem niesprawiedliwości".
Podkreślił, że służy on często wąskiej grupie, a nie zwykłym ludziom, więc "nie buduje tego sprawiedliwego i uczciwego państwa".
Kwiaty przed bramą
Wcześniej przed bramą główną przed byłej Stoczni Szczecińskiej, związkowcy, przedstawiciele władz lokalnych i regionalnych oraz mieszkańcy miasta przed tablicą Pamięci Poległych w Grudniu 1970 r. złożyli kwiaty. Spod stoczni na pl. Solidarności przeszedł Marsz Pamięci Ofiar Grudnia'70.
Szczecińskie uroczystości rocznicowe rozpoczęła w czwartek rano w miejscowej katedrze msza święta w intencji Ofiar Grudnia 1970 r. Przed samym południem, jak co roku przed bramą główną byłej Stoczni Szczecińskiej, związkowcy, przedstawiciele władz lokalnych i regionalnych oraz mieszkańcy miasta odmówili modlitwę Anioł Pański, przed tablicą Pamięci Poległych w Grudniu 1970 r. złożono kwiaty, zawyły stoczniowe syreny. Spod stoczni na pl. Solidarności przeszedł Marsz Pamięci Ofiar Grudnia'70.
Uchwała upamiętniająca Grudzień'70
Radni Szczecina na uroczystej sesji przyjęli uchwałę upamiętniającą wydarzenia Grudnia'70.
W piątek w ramach obchodów rocznicy Grudnia'70 na szczecińskim Cmentarzu Centralnym złożone zostaną kwiaty na grobach ofiar wydarzeń grudniowych oraz ich uczestników - Mariana Jurczyka i Edwarda Bałuki.
17 grudnia 1970 r., na wieść o ogłoszeniu przez ówczesne władze państwowe podwyżek cen żywności, w Stoczni im. Adolfa Warskiego w Szczecinie wybuchł strajk. Stoczniowcy wyszli na ulice. Dołączali do nich pracownicy innych zakładów oraz mieszkańcy Szczecina. Demonstranci przeszli do centrum miasta pod gmach Komitetu Wojewódzkiego PZPR, chcąc rozmawiać z przedstawicielami władz partii. Ponieważ nie spełniono ich postulatu, manifestanci podpalili gmach komitetu. W odpowiedzi milicja i wojsko zaczęły strzelać w kierunku tłumu. Zginęło wówczas 16 osób, ponad 100 zostało rannych. Ciała zabitych chowano po kryjomu w nocy, w pochówku mogła uczestniczyć jedynie najbliższa rodzina.
PAP
Komentarze