Nielegalna wycinka choinek. Kontrole leśników potrwają do Wigilii
Trwa akcja "Choinka" prowadzona przez Służbę Leśną, która ma ograniczyć nielegalną wycinkę świątecznych drzewek. Strażnicy do 24 grudnia kontrolować będą targowiska i bazary sprawdzając legalność sprzedawanych tam choinek i stroików. Leśnikom w kontrolach pomagają w tym roku m.in. policja i Straż Graniczna.
Leśnicy patrolują lasy i drogi leśne, zatrzymują podejrzane osoby i sprawdzają pojazdy. Łączone patrole z innymi służbami można napotkać także na bazarach i targowiskach, w miejscach gdzie tradycyjnie sprzedawane są choinki oraz stroisz.
Za choinki do więzienia
- Kradzież choinek o wartości do 420 złotych stanowi wykroczenie, za które grozi kara grzywny - uprzedza Wojciech Zajdel, specjalista ds. ochrony mienia w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. - W wypadku kradzieży na wyższą kwotę, sprawca podlega ściganiu jako przestępca, któremu grozi kara do trzech lat więzienia - dodaje.
Legalna choinka z asygnatą
- Każdy kupujący może na własną rękę sprawdzić legalność pochodzenia oferowanego towaru - powiedział Artur Golczewski, komendant posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Radom. - Wystarczy zapytać o miejsce pozyskania świątecznego drzewka. Na te z Lasów Państwowych wydawane są tzw. asygnaty.
Choć od paru lat liczba nielegalnych choinek pojawiających się w sprzedaży maleje, to Straż Leśna wciąż zatrzymuje złodziei. Efektem tegorocznej akcji jest np. zatrzymanie mieszkańca Występy (Nadleśnictwo Skarżysko, woj. świętokrzyskie), w którego busie przewożono 4 metry przestrzenne nielegalnie pozyskanego stroiszu. Metr przestrzenny to miara stosowana m.in. przez leśników - 1 metr przestrzenny odpowiada objetosci około 0,65 m3.
Komentarze