Dyrektor krakowskiego liceum porysował samochody. Bo zastawiały wjazd do szkoły
Stanisław Pietras, dyrektor V LO w Krakowie, porysował ostrym narzędziem karoserię sześciu samochodów. Zatrzymany przez policję przyznał się, tłumacząc, że auta zastawiały wjazd do szkoły. Nie był pod wpływem alkoholu ani narkotyków – podaje "Gazeta Krakowska". Poprosił o zawieszenie w obowiązkach, na co przystał prezydent miasta.
Krakowska "piątka" według rankingu miesięcznika "Perspektywy" jest trzecim liceum w Polsce. Sam dyrektor kieruje szkołą od 20 lat, uchodzi za człowieka eleganckiego i kulturalnego.
- Ok. 18:00 dostaliśmy wezwanie, że w okolicy ul. Studenckiej w Krakowie ktoś uszkodził sześć samochodów rysując ich karoserię – powiedziała polsatnews.pl nadkom. Katarzyna Cisło z małopolskiej policji. – Funkcjonariusze na miejscu ustalili tożsamość mężczyzny, który dzisiaj złoży wyjaśnienia – dodała. Policja zabezpieczyła monitoring oraz zebrała zeznania świadków zdarzenia, w tym właścicieli porysowanych pojazdów.
Żeby przedstawić mężczyźnie zarzuty potrzebny jest wniosek osób poszkodowanych. Kuratorium może ukarać dyrektora tylko po sądowym wyroku skazującym.
"Gazeta Krakowska" podaje, że dyrektor przeprosił i poprosił o zawieszenie go w funkcji do wyjaśnienia sprawy. – Powiedział, że był w złym stanie emocjonalnym i że jego zachowanie było niedopuszczalne – powiedziała "Gazecie Krakowskiej" wiceprezydent miasta Katarzyna Cięciak.
Gazeta Krakowska
Czytaj więcej
Komentarze