Otwarto kawiarnię w Paryżu. Była celem zamachowców
Lokal La Bonne Biere, w którym zginęło 5 osób podczas niedawnej serii zamachów, działa od rana. - Nadszedł czas, aby go otworzyli i żebyśmy zaczęli żyć tak, jak dotychczas - powiedział agencji Associated Press lokalny sklepikarz. W skoordynowanych atakach 13 listopada terroryści zabili łącznie 130 osób. Dwóch z nich zaczęło strzelać do ludzi siedzących przed kawiarnią, później uciekli samochodem.
Po zamachach przed La Bonne Biere składano kwiaty, upamiętniając w ten sposób ofiary. Lokal był jednym z celów zamachowców. Pozostałe to inne lokale w centrum francuskiej stolicy, stadnion piłkarski, a przede wszystkim teatr Bataclan, gdzie zginęło najwięcej ludzi. Zamachowcy strzelali do ofiar, następnie wysadzili się w powietrze. Jedyny ocalały napastnik zdołał wymknąć się pościgowi. Prawdopodobnie jest w Syrii.
Po terrorystycznych zamachach w Paryżu ogłoszono we Francji stan wyjątkowy. Ma obowiązywać do 26 lutego, jednak władze nie wykluczają jego przedłużenia. Będzie to zależało od stopnia zagrożenia. Na mocy prawa o stanie wyjątkowym siły bezpieczeństwa mogą m.in. dokonywać przeszukań i zatrzymań bez nakazu sądowego.
PAP, AP
Czytaj więcej
Komentarze