Tegoroczny deficyt budżetowy większy o 3,9 mld zł

Ministerstwo Finansów poinformowało, że deficyt budżetu na ten rok wyniesie 49,98 mld zł. Pierwotny budżet zakładał 46,08 mld zł deficytu. "Deficyt sektora finansów publicznych może przejściowo nieznacznie przekroczyć 3 proc. PKB" - podało ministerstwo w komunikacie na temat zapowiedzianej noweli budżetu na 2015 r.
Ministerstwo szacuje, że zakładany deficyt może przekroczyć o 3-3,2 proc. PKB. Poprzednia ustawa budżetowa zakładała deficyt na poziomie 2,8 proc. PKB. Deficyt przekraczający 3 proc. PKB może spowodować ponowny nadzór Komisji Europejskiej nad polskimi finansami. W czerwcu tego roku, po sześciu latach nadzoru, KE zrezygnowała z niego w stosunku do Polski, co poprawiło wizerunek kraju na rynkach finansowych. Za przekraczanie poziomu deficytu grożą kary finansowe.
Resort finansów zastrzegł także, że w grudniu 2015 r. mogą powstać naturalne oszczędności w wydatkach, w związku z czym wykonanie deficytu może być niższe.
Nowelizacja ustawy budżetowej zakłada także niższe o 10,5 mld zł dochody do budżetu państwa. Ustawa budżetowa ze stycznia planowała 297,2 mld zł wpływów, czyli o 3,5 proc. więcej niż nowelizacja tej ustawy.
Jako powód zmniejszenia dochodów Ministerstwo Finansów podaje mniejsze wpływy z podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowego. Jednocześnie resort zakłada wzrost dochodów z podatku CIT i PIT oraz dochodów niepodatkowych.
Dzięki oszczędnościom z niewykorzystanych rezerw celowych obniżono także o 6,6 mld zł wydatki państwa.
"Jedną z podstawowych zasad budżetowych jest zasada realności, zgodnie z którą dochody i wydatki należy szacować tak, aby oddawały rzeczywisty stan finansów publicznych. W obliczu mniejszych wpływów podatkowych Minister Finansów miał do wyboru przygotować nowelizację, lub wywierać presję na dysponentów części budżetowych, aby nie realizowali swoich zamierzeń i związanych z nimi wydatków" - czytamy w komunikacie.
We wtorek rząd przyjął kierunkowo projekt nowelizacji ustawy budżetowej na rok 2015. Premier Beata Szydło tłumaczyła, że wynika to ze złego zaplanowania i zrealizowania tegorocznych dochodów. - Mamy poważne braki, jeśli chodzi o wpływy budżetowe i tę nowelizację musimy przeprowadzić - mówiła premier.
Według tzw. operatywnego sprawozdania z wykonania tegorocznego budżetu po październiku, deficyt był o ponad 5 mld zł niższy od zakładanego w tym miesiącu przez resort finansów w harmonogramie dochodów i wydatków budżetu państwa na 2015 r.
Ministerstwo Fiansów, PAP
Czytaj więcej