Kopacz o usunięciu flag UE: to lekceważenie, niepotrzebny sygnał dla Europy
- Brak flagi europejskiej podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu to lekceważenie i pokazanie, że nie jest to tak ważne dla Polski – oceniła była premier Ewa Kopacz (PO). - To niepotrzebny sygnał dla Europy. Nie wstydźmy się tego, ze jesteśmy w Unii - dodała. Konferencjom prasowym poprzedniego rządu towarzyszyły naprzemiennie ustawione flagi polskie i unijne.
- Dzisiaj równie ważne jest bycie w UE, jak i dbałość o bezpieczeństwo. Właśnie z Unią i członkostwem Polski w UE wiążemy poczucie bezpieczeństwa, w pojedynkę na pewno nie damy rady, a we wspólnocie europejskiej na pewno mamy większe szanse na to, aby zapewnić Polakom bezpieczeństwo - powiedziała była premier w Sejmie.
" Nie uciekajmy od identyfikacji z UE"
Jej zdaniem, brak flag unijnych to niepotrzebny sygnał do Europy. "Nie mamy powodu wstydzić się tego, że jesteśmy w Unii Europejskiej, jesteśmy krajem, który zbudował w UE bardzo mocną pozycję, byliśmy uznawani za lidera Europy Środkowo-Wschodniej, byliśmy tym głosem, który był słyszalny i w który wsłuchiwały się inne kraje" - podkreśliła. Jak dodała, nie widzi powodu, dla którego Polska miałaby uciekać od identyfikacji z Unią.
Rzecznik rządu Elżbieta Witek powiedziała w środę, że nie wie, dlaczego dziennikarze zwrócili uwagę właśnie na sprawę braku flag unijnych. - Flaga Unii Europejskiej jest na sali, na której odbywają się posiedzenia rządu, jest przed (salą - red.), natomiast to była konferencja po posiedzeniu polskiego rządu, gdzie były flagi biało-czerwone - zaznaczyła.
- Radzę się przyjrzeć wcześniejszym wystąpieniom ówczesnego premiera Donalda Tuska, też wyłącznie na tle flag biało-czerwonych. Takie zdjęcia są w sieci, można je odnaleźć, porównać i nie robić z tego sensacji - dodała Witek.
PAP
Komentarze