Kamiński: we wszystkich służbach odbędzie się audyt
Koordynator ds. służb specjalnych oświadczył dziś, że działania audytowe odbędą się we wszystkich służbach. Pytany o to, jak długo potrwają odpowiedział, że nie chce na razie składać żadnych deklaracji co do terminu, ponieważ "materia jest niewątpliwie trudna, wymaga uwagi, powagi i precyzji".
Mariusz Kamiński brał w środę udział w posiedzeniu speckomisji, która pozytywnie rozpatrzyła wniosek o odwołanie szefa CBA oraz dwóch wiceszefów ABW i dwóch Agencji Wywiadu. Premier wnosiła też o opinie komisji dot. powołania nowego wiceszefa ABW - komisja również pozytywnie oceniła tę kandydaturę, stanowisko to ma objąć Norbert Loba.
- Rząd podejmuje odpowiedzialność za sytuację w kraju od momentu zaprzysiężenia. My chcemy ponosić tą odpowiedzialność, co jest zupełnie oczywiste, i żeby realizować zadania, które są z tym związane, musimy mieć ludzi, do których mamy pełne zaufanie - mówił Kamiński.
Dodał, że to nie oznacza to, że dotychczasowi szefowie zostali z dnia na dzień odsunięci od służby. - Tak nie jest; oni przekazują swoje obowiązki w sposób płynny i bezkonfliktowy. Wiceszef ABW, pan Gawryszewski, który do tej pory nadzorował sprawy terroryzmu, w dalszym ciągu pełni swoją funkcję, wypełnia swoje obowiązki i nie ma wniosku o jego odwołanie. Jestem w całym w kontakcie i z Centrum Antyterrorystycznym, z kierownictwem wszystkich służb specjalnych i sytuacja, jeśli chodzi o zagrożenie w Polsce, jest bezpieczna - mówił, dopytywany czy zmiana szefów służb specjalnych nie wpływa negatywnie na bezpieczeństwo w Polsce.
Dodał, że nikt z dotychczasowych szefów nie znajduje się poza służbą. - Wszyscy są w dyspozycji obecnych nowych szefów. Przekazują swoje obowiązki i sprawy. Wszystko odbywa się zgodnie z przewidzianymi prawem procedurami - podkreślił.
Kamiński był też pytany o to, kiedy poznamy nazwisko nowego szefa CBA. Odpowiedział, że najpierw muszą zakończyć się formalności związane z odwołaniem dotychczasowego szefa Biura. Opinię w tej sprawie musi wydać prezydent Andrzej Duda, który przebywa za granicą. - Po zakończeniu procesu opiniowania zapadną decyzje formalne - dodał Kamiński.
Powiedział też, że ma "wyrobioną opinię" w sprawie oceny pracy Pawła Wojtunika, dotychczasowego szefa CBA. Przedstawi ją jednak po zakończeniu audytu.
- Gdyby Wojtunik nie złożył rezygnacji, dalej by pełnił swoje funkcje - powiedział Kamiński. Nie chciał ujawnić nazwiska kandydata na nowego szefa CBA, powiedział jedynie, że "taka osoba już jest".
Polsat News, PAP