NATO apeluje o spokój. Stoltenberg: jesteśmy solidarni z Turcją
Apelujemy o zachowanie spokoju i deeskalacje obecnej, poważnej sytuacji. Wszyscy powinni zachować rozwagę - stwierdził Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO na konferencji po nadzwyczajnym spotkaniu ambasadorów państw Sojuszu.
Według Stoltenberga wszystkie informacje wskazują na to, że rosyjski myśliwiec naruszył dzisiaj turecką przestrzeń powietrzną. Sekretarz NATO powiedział też, że doszlo do rozmów pomiędzy Moskwą i Ankarą. Wezwał oba kraje to kontynuowania dialogu, w celu uniknięcia podobnych incydentów w przyszłości. Dodał, że większość rosyjskich ataków w Syrii miała miejsce na terenach, które nie są pod kontrolą Państwa Islamskiego (IS).
To właśnie IS jest zdaniem Stoltenberga powszechnym złem, z którym należy walczyć – i to powinno jego zdaniem kierować poczynaniami Rosji.
Dodał, że póki co nie doszło do bezpośredniego kontaktu pomiędzy NATO, a Rosją w sprawie dzisiejszego incydentu.
Stoltenberg przypomniał, że już wcześniej wyrażał obawy przed konsekwencjami działań militarnych Rosji w pobliżu granicy NATO. Jego zdaniem incydent potwierdza, że konieczne są uzgodnienia, które pozwolą na zapobieganie takim sytuacjom w przyszłości. Według niego Sojusz prowadzi obecnie dyskusje, jak poprawić przejrzystość działań.
Podkreślił też, że NATO "jest solidarne z Turcją i wspiera jej integralność terytorialną".
O zwołanie we wtorek pilnych konsultacji Rady Północnoatlantyckiej w związku z zestrzeleniem rosyjskiego samolotu zwróciła się Turcja. Jej myśliwce zestrzeliły we wtorek rano rosyjski samolot wojskowy przy granicy z Syrią. Władze w Ankarze twierdzą, że był on wielokrotnie ostrzegany, iż narusza przestrzeń powietrzną Turcji. Tureckie wojsko poinformowało, że taki komunikat przekazywany był 10 razy w ciągu pięciu minut.
Reuters, PAP
Czytaj więcej