RPD: bicie dziecka nigdy nie jest dla jego dobra
- My w świecie dorosłych nie dopuszczamy możliwości prawnego karcenia się fizycznie. A przy dzieciach mówimy, że to dla ich dobra. To nie jest dla ich dobra. Dla ich dobra to jest je przytulić, dać im poczucie szacunku – mówił Marek Michalak, rzecznik praw dziecka w Polsat News. Właśnie ruszyła kampania społeczna "Bicie, czas z tym skończyć".
Z badań "Przemoc w wychowaniu w opinii społecznej oraz relacji rodziców" wynika, że 58 proc. Polaków aprobuje klapsy, a 26 proc. uznaje bicie dzieci za skuteczna metodę wychowawczą.
- Nie wierzę w to, że człowiek bije dlatego, że lubi bić. Osoby stosujące przemoc w stosunku do dzieci same doświadczały przemocy. Nie znają innej metody wychowawczej. Co więcej, nie znają innych metod kontaktu z drugim człowiekiem. Uciekają w tę agresję nie radząc sobie z sobą – wyjaśniał Michalak.
"Strach to nie jest sposób na wychowanie"
Badanie pokazało również, że jedynie co trzeci Polak wie o prawnym zakazie bicia dzieci. A są one chronione na mocy wielu dokumentów i aktów prawnych m.in. Konwencji o Prawach Dziecka. Zakaz bicia dzieci został wprost wpisany do Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego w 2010 r. i ma swoje umocowanie w konstytucji, która zakazuje stosowania kar cielesnych.
Kampania "Bicie, czas z tym skończyć", jest kontynuacją poprzedniej kampanii RPD dotyczącej przemocy wobec najmłodszych "Bicie uczy, ale tylko złych rzeczy".
Bohaterką spotu w ramach obecnej kampanii jest starsza kobieta, która z perspektywy lat żałuje, że zdarzyło jej się podnieść rękę na dzieci. "Kiedyś to się dzieci biło, ale to był błąd. Strach to nie jest sposób na wychowanie" - mówi.
PAP, Polsat News
Czytaj więcej