Serbia i Macedonia zamknęły granice dla uchodźców z Afryki i Azji
Do krajów bałkańskich przedostać się mogą jedynie obywatele Syrii, Iraku i Afganistanu. Jak poinformowała rzeczniczka Biura Wysokiego Komisarza NZ ds. Uchodźców (UNHCR) Melita Sunjić, pozostali imigranci zostali cofnięci z granicy. - W strefie niczyjej na granicy grecko-macedońskiej uwięzionych jest około 100 osób - powiedziała.
- Nie pozwolimy na przekroczenie naszej granicy nikomu, kto nie chce kontynuować swojej przeprawy przez inne kraje Europy - powiedział serbski minister pracy i polityki społecznej - Aleksandar Vulin.
Serbia i Macedonia to nie jedyne kraje Półwyspu Bałkańskiego, które zaczynają ograniczać liczbę przyjmowanych uchodźców. Na granicy serbsko-chorwackiej blisko 400 osób nie zostało wpuszczonych do pociągu. Po próbie przekroczenia granicy przez pola uprawne, interweniowała chorwacka policja. Słoweńskie władze zapowiedziały zaś, że imigranci zarobkowi nie będą wpuszczani na terytorium ich kraju.
W obozach dla uchodźców na Bałkanach wciąż przebywa wiele tysięcy imigrantów, którzy chcą przedostać się m.in. do Niemiec czy Szwecji. Jak podaje agencja Reutera, przy chorwackiej granicy, będącej jednocześnie granicą Unii Europejskiej, przebywa obecnie wielu obywateli m.in. Iranu, Libii i Libanu.
Reuters
Komentarze