Dwa samoloty Air France musiały lądować z powodu zagrożenia bombowego

Świat
Dwa samoloty Air France musiały lądować z powodu zagrożenia bombowego
Reuters

Oba samoloty leciały do Paryża. Jeden z Waszyngtonu, drugi z Los Angeles. Ze względów bezpieczeństwa jedna maszyna została przekierowana na lotnisko w kanadyjskim mieście Halifax, druga w amerykańskim Salt Lake City. Obie wylądowały bezpiecznie. W trakcie przeszukania służby nie znalezły ładunków wybuchowych.

O możliwych bombach na pokładzie poinformowano telefonicznie. Nie wiadomo, czy informacje w obu przypadkach przekazała ta sama osoba – podało CNN powołując się na amerykańskie władze lotnicze. Wszczęto śledztwo mające na celu zidentyfikowanie "źródła telefonicznych zgłoszeń".

 

Pasażerowie lecący samolotami pisali na Twitterze, że stewardessy nagle zaczeły zbierać tace z jedzeniem, informując, że samolot musi lądować ze względów bezpieczeństwa. Żeby uniknąć paniki personel pokładowy nie podawał informacji, że na pokładzie może być bomba.

 

Air France w komunikacie podała, że decyzję o lądowaniu obu samolotów podjęto "w ramach środków ostrożności". - Lokalne władze są w trakcie przeprowadzania kompleksowych kontroli samolotów, pasażerów i ich bagaży - poinformowano.


Federalne Biuro Śledcze przeszukało dwa samoloty. Ładunków nie znaleziono.

 

Na podkładzie samolotu lecącego z Waszyngtonu były 262 osoby, drugą maszyną leciało 497 pasażerów i członków załogi.

 

PAP, cnn.com

prz/kan
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie