Wembley: Anglia pokonała Francję 2:0
Na najpilniej strzeżonym meczu wszechczasów Anglia podejmowała Francję. Prowadzenie gospodarzom w 39 minucie dał zaledwie 19-letni Dele Alli. Po przerwie na 2:0 podwyższył Wayne Rooney. To, co najważniejsze, na Wembley wydarzyło się jeszcze przed pierwszym gwizdkiem.
Kibice wypełnili Wembley i wraz z piłkarzami na początku spotkania oddali hołd ofiarom piątkowego ataku terrorystycznego minutą ciszy. Po czym kibice obu drużyn zaśpiewali Marsyliankę.
Chwilę później rozpoczęła się normalna sportowa rywalizacja. Na kilka minut przed przerwą prowadzenie dla gospodarzy zdobył Dele Alli, który najpierw wślizgiem przejął piłkę, by strzałem z dystansu położyć kolegę z Tottenhamu Hugo Llorisa. Tuż po gwizdku otwierającym drugą połowę, wynik przypieczętował Wayne Rooney. Był to jedyny z zaplanowanych na wtorek trzech hitowych meczów, który został rozegrany. Spotkania Belgii z Hiszpanią i Niemiec z Holandią zostały odwołane ze względów bezpieczeństwa.
Bezpieczeństwa na Wembley strzegli uzbrojeni policjanci. Służby przeprowadzały także bardzo szczegółowe rewizje osobiste. Na trybunach zasiadło 80 tysięcy kibiców. Wśród nich byli premier David Cameron i książę William.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze