Premier Francji: terroryści mogą znowu uderzyć
Premier Francji Manuel Valls, powiedział w poniedziałek, że terroryści mogą znowu uderzyć "w najbliższych dniach lub tygodniach". Francuski rząd potwierdził też w poniedziałek, że Irak jeszcze przed atakiem w Paryżu przekazał im dane wywiadowcze o planowanych zamachach, które miały nastąpić również w Stanach Zjednoczonych i Iranie.
- Będziemy musieli długo żyć z tym zagrożeniem - powiedział szef rządu radiu RTL, stwierdzając, że może dojść do kolejnych ataków. - Trzeba się przygotować - dodał. W wywiadzie przyznał, że przygotowywane są nie tylko zamachy przeciwko Francji, ale "też innym krajom europejskim".
Valls powiedział również, że francuski wywiad od lata zapobiegł kilku zamachom, i że policja wiedziała, że ataki były przygotowywane we Francji i w innych państwa europejskich.
W niedzielę informację o przekazaniu danych o planowanych zamachach wywiadom zainteresowanych państw przekazał mediom iracki minister spraw zagranicznych Ibrahim al-Dżafari. W oświadczeniu nie określił jednak na kiedy szykowane są ataki, ani nie ujawnił, kto je organizuje. Informację Ibrahima al-Dżafari potwierdził w poniedziałek rano francuski rząd.
Policja przeszukała już ponad 150 mieszkań
Premier Francji poinformował ponadto, że po piątkowych zamachach w Paryżu francuska policja przeszukała ponad 150 mieszkań osób ze środowisk islamistycznych we Francji.
Według źródła bliskiego śledztwu, w jednym z mieszkań w Lyonie znaleziono broń, w tym wyrzutnię rakietową, kamizelki kuloodporne, kilka pistoletów i karabin Kałasznikow. Zatrzymano pięć osób.
Reuters, PAP
Czytaj więcej
Komentarze