Anonymous wypowiedzieli Państwu Islamskiemu cyberwojnę
Hakerzy zadeklarowali, że "rozpoczynają największą operację w historii", która będzie wymierzona w Państwo Islamskie. - Anonymous z całego świata wytropią was. Powinniście wiedzieć, że znajdziemy was i nie odpuścimy – mówi na opublikowanym nagraniu człowiek w charakterystycznej masce Guya Fawkesa.
W związku z piątkowymi zamachami w Paryżu "haktywiści" z grupy Anonymous zapowiedzieli, że odnajdą wszystkich zwolenników dżihadystów i członków Państwa Islamskiego, a strony internetowe służące do rekrutacji nowych bojowników i szerzenia propagandy znikną z sieci.
- Obywatele Francji są silniejsi niż wy i okrucieństwa tylko ich wzmocnią – mówił człowiek w masce.
Pierwsza bitwa z terroryzmem
To już nie pierwsze działanie grupy wymierzone w Państwo Islamskie. Na początku roku, po atakach w redakcji tygodnika Charlie Hebdo, Anonymous usunęli z serwisów społecznościowych tysiące kont sympatyków Państwa Islamskiego. - Będziemy na was polować, blokować strony internetowe, konta e-mail i konta na portalach społecznościowych. Będziecie traktowani jak wirus, a my jesteśmy lekarstwem – mówił jeden z hakerów na opublikowanym w lutym tego roku filmie.
"V jak vendetta"
O hakerach w maskach Guya Fawkesa zrobiło się głośno w 2012 roku. Rozpoczęli wtedy akcję Blizkrieg, która wymierzona była w nacjonalistów i faszystów z całego świata. Anonymous opublikowali wtedy dziesiątki tysięcy danych osób związanych z ruchami faszystowskimi. Swoimi działaniami sprzeciwiają się ograniczaniu wolności obywatelskich, cenzurze i korupcji. W Polsce znani są przede wszystkim z protestów przeciwko ACTA i ograniczaniu treści w internecie, w które zaangażowały się dziesiątki tysięcy osób. Wtedy zaatakowano także strony rządowe, m.in. Sejmu RP, Prezesa Rady Ministrów, a także Ministra Obrony Narodowej.
mirror.co.uk, rt.com
Czytaj więcej
Komentarze