Rosja: byliśmy maksymalnie otwarci w badaniu katastrofy smoleńskiej

Świat
Rosja: byliśmy maksymalnie otwarci w badaniu katastrofy smoleńskiej
Polsat News

W sprawie tej katastrofy, jak i w kwestii każdej innej katastrofy lotniczej musimy wychodzić nie z jakichś swoich zapatrywań politycznych, a zwłaszcza uprzedzeń politycznych, lecz z istniejących obowiązujących norm procesowych, i okazywać sobie nawzajem wszelkie możliwe wsparcie i pomoc - stwierdziła rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.

- Według mnie, i było to oczywiste, Rosja przejawiła maksymalną otwartość w tej kwestii i była maksymalnie chętna do współpracy, okazała wszelką możliwą pomoc polskim ekspertom w wyjaśnianiu przyczyn tego, co się stało - oświadczyła Zacharowa

 

Kandydat na szefa MSZ Witold Waszczykowski zapowiedział, że Polska podejmie próbę rozmów ze stroną rosyjską na temat śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. - Jeśli nie przyniesie to efektów, przyszły rząd będzie gotów wystąpić do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu zapowiedział Waszczykowski.

 

Waszczykowski przypominał też, że gdy doszło do zestrzelenia samolotu malezyjskiego na Ukrainie, kontrolująca tamte tereny Rosja pozwoliła Holandii zabrać wrak samolotu z miejsca tragedii. Przypomniał także zaangażowanie w ostatnich tygodniach rosyjskich ekspertów w wyjaśnienie przyczyn katastrofy rosyjskiego samolotu na Synaju. - Pytanie dlaczego nasza (katastrofa - red.) jest badana inaczej - mówił Waszczykowski.

 

W katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r., w drodze na uroczystości rocznicowe do Katynia, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński, jego żona Maria oraz wielu wysokich urzędników państwowych i dowódców wojskowych.

Wrak tupolewa znajduje się w Rosji. Rosyjskie śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej zostało przedłużone do 10 marca przyszłego roku poinformowała pod koniec października Naczelna Prokuratura Wojskowa.

 

PAP

 

 

 

pen
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie